
Dla Ciebie To Chwila. Dla Oskara - Całe życie! Już w najbliższym czasie odbędzie się akcja rejestracji w bazie dawców szpiku. To inicjatywa dedykowana 14-letniemu Oskarowi ze Starachowic, który choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną i szansą na zdrowie jest przeszczep. Za rejestrować się można zarówno w Starachowicach, jak również w Mircu i Wąchocku.
Oskar Jasiak ma zaledwie 14 lat. Do niedawana razem ze starszym bratem i rodzicami, wiedli spokojne i udane życie. Ich dom zawsze był pełen śmiechu, wspólnego oglądania filmów i wycieczek tych dalszych i bliższych rowerowych. Nastolatek, uczeń Szkoły Podstawo nr 9 był zawsze pełen energii, trenował karate, marzył, że pewnego dnia stanie na podium jako zawodnik sztuk walki. Uwielbia sport, ale jego drugą pasją są gry komputerowe szczególnie wtedy, gdy może grać z kolegami online. Jeszcze niedawno cieszył się beztroską dzieciństwa aż do października ub. roku, kiedy zaczęły dawać znać o sobie niewinnie ból głowy, bolące kolano, zmęczenie, którego nie dało się wytłumaczyć. Oskar przestał mieć siłę trenować, nawet gra ze znajomymi zaczęła go męczyć. Po serii badań jego rodzina usłyszała słowa, które zmieniają wszystko: ostra białaczka limfoblastyczna.
Oskar walczy o zdrowie i życie
Aktualnie Oskar przechodzi intensywną chemioterapię. Aby żyć Oskar potrzebuje przeszczepienia szpiku. Potrzebuje swojego "genetycznego bliźniaka". Potrzebuje Ciebie...
- Zakończyliśmy ostatni etap leczenie chemicznego, przechodzimy do podtrzymania i na ciężką chemię, która potrwa 1,5 miesiąca a potem jedziemy na przeszczep - mówił Ewa Jasiak, mam chłopca. - Generalnie Oskar czuje się nieźle, bywają niestrawności, wysypki, bóle głowy, ale to szybko ustępuje. Wygląda na zdrowe dziecko, było ciężko, były sytuacje kryzysowe, ale jakoś dajemy radę, dzięki wsparciu i pomocy specjalistów. Prosimy wszystkich o oddanie tego, co w tym momencie nam jest bardziej potrzebne, o oddanie krwi - apeluje Ewa Jasiak, mama Oskara.
Żyje dzięki dawcy
Akcja rejestracji w bazie potencjalnych dawców szpiku nie jest prowadzona w powiecie starachowickim po raz pierwszy. Osiem lat temu z podobnym problem zmagała się Agnieszka Budnik, wówczas 29-letnia żona i mama trójki małych dzieci - pacjentka która żyje dzięki dawcy szpiku.
- Jestem najlepszym przykładem na to, że podarowanie cząstki siebie ratuje komuś życie. Moje życie, podobnie, jak dziś w rodzinie Oskara wyglądała bardzo źle. Nasze życie wywróciło się do góry nogami, to były ciężkie chwile. Teraz żyję normalnie, rzadko wracam do tamtych chwil, chcę cieszyć się życiem, dać swoim dzieciom, jak najwięcej z siebie, wprowadzić je w dorosłe życie. Wzrusza mnie to ogromnie, bo wiem, jakie to jest dla całej rodziny obciążenie. Wtedy akcja miała bardzo szeroki zasięg, rejestrowali się księża z kościoła, nauczyciele ze szkoły, nawet osoby niepełnosprawne chciały oddawać krew. To było wzruszenie, nie widziałam tego fizycznie, bo byłam w ciężkim stanie w szpitalu, ale dawało to radość i motywację. Całe leczenie byłam twarda, nie załamałam się, ale cały czas myślałam o dzieciach. Mało było płaczu, więcej mobilizacji. Wiem, co to znaczy, jak trzeba kogoś błagać o pomoc. Ja ze swoim dawcą się nie spotkałam (gdyż procedura na to nie pozwala), mam tylko list: "Droga siostro, być może najcenniejszą walutą na tym świecie, jaką mamy jest czas. Parafrazując matkę Teresę - jeśli chcesz dobrze wykorzystać dany ci czas, to wróć dziś do domu i kochaj swoją rodzinę. Wszystkiego, co dobre, prawdziwie i piękne dla ciebie i twoich dzieci - Twój Brat" - odczytała wzruszający list.
Zachęcamy do rejestracji
Jak informowała Natalia Banasik, pracownik Fudnacji DKSM, potencjalnym Dawcą szpiku może zostać osoba w wieku 18-55 lat, w ogólnie dobrym stanie zdrowia i bez znacznej nadwagi, świadomie podejmująca decyzję o rejestracji, .
- Są dwie metody pobrania szpiku do przeszczepienia: pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej (stosowana w 90% przypadków) lub pobranie szpiku z talerza kości biodrowej w znieczuleniu ogólnym (stosowana w 10% przypadków), co ważne szpik NIE jest pobierany z kręgosłupa! - dodała.
Misją Fundacji DKMS jest znalezienie Dawcy dla każdego Pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych. Fundacja działa w Polsce od 2008 roku jako Ośrodek Dawców Szpiku. Do tej pory udało się jej zarejestrować ponad 2.000.000 osób (marzec 2025), spośród których już ponad 14.000 osób (dane z marca br.) oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie, dając im tym samym drugą szansę na życie.
Dał cząstkę siebie
Osobą, która podarowała cząstkę siebie drugiemu człowiekowi jest starachowiczanin Maciej Mazur, dawca faktyczny, który oddał szpik potrzebującemu pacjentowi. W jego przypadku zastosowano pierwszą, najbardziej powszechną metodę przeszczepienia, czyli pobranie komórek macierzystych z krwi obwodowej. Dawcy zakłada się dwa dożylne dojścia w obydwa przedramiona. Z jednego krew wypływa, trafia do specjalnej maszyny, która odseparowuje krwiotwórcze komórki macierzyste, a następnie krew wraca do organizmu drugim dojściem. Taki zabieg trwa ok. 4-5 godzin, po których Dawca od razu może wrócić do domu.
- W moim przypadku trwało to pięć godzin. Kompletnie nic nie bolało - mówi pan Maciej, który w bazie dawców zarejestrował się ok. 15 lat podczas akcji prowadzonej na Hali Miejskiej w Starachowicach. - Fundacja DKSM odezwała się do mnie w listopadzie w ub. roku. Do przeszczepu doszło w lutym tego roku. Wiem, że biorcą był ok. 50 mieszkaniec Niemiec - dodał pan Maciej.
Samorządowcy wspierają
- Najpiękniejszą rzeczą w życiu człowieka, jest świadomość, że można komuś uratować życie. Osobiście jestem zarejestrowany, do czego wszystkich zachęcam, miejsc i możliwości do zarejestrowania jest wiele - mówił prezydent Marek Materek.
- Dar, który możemy dać od siebie jest niezastępowalny. Dlatego też jestem w bazie od kilkunastu lat i regularnie potwierdzam swoje dane, o co prosi fundacja. Mam nadzieję, że kiedyś będę mógł wykorzystać cząstkę siebie, by pomóc drugiemu człowiekowi - mówił starosta Piotr Babicki.
- Pomóżmy, jeśli możemy. Ja nie jestem zarejestrowany, ale podjąłem taką decyzję, by się zarejestrować na Mirzeckiej Majówce, do czego zachęcam. Dla mnie to ostatni rzut na taśmę - mówił Mirosław Seweryn, wójt gminy Mirzec.
Rejestracja w bazie dawców Fundacji DKMS zaplanowana została na:
26 kwietnia, godz. 9:30-19:30 - Galeria Galardia, ul. Wyszyńskiego 14 w Starachowicach
26 kwietnia, godz. 10:00-19:30 - Galeria Kamienna, ul. Kościelna 7 w Starachowicach
27 kwietnia, godz. 11:00-19:00 - Galeria Galardia, ul. Wyszyńskiego 14 w Starachowicach
27 kwietnia, godz. 10:00-16:30 - Galeria Kamienna, ul. Kościelna 7 w Starachowicach
27 kwietnia, godz. 9:00-11:00 - kościół pw. NSJ w Starachowicach, Złota 1
27 kwietnia, 9:00-11:00 - kościół Wszystkich Świętych w Starachowicach, Św. Barbary 1
1-2 maja, godz. 16:00-20:00 - Dni Wąchocka, ul. Kolejowa
3 maja, godz. 15:00-19:00 - Majówka na Ludowo w Mircu
13 maja, godz. 16:00-18:00 - Szkoła Podstawowa nr 9, ul. Oświatowa 5
Jesli ktoś nie może się zarejestrować stacjonarnie, można prosić o przesłanie pakietu do rejestracji pocztą. Więcej informacji na temat Oskara i całej akcji znajdą Państwo na stronie www.dkms.pl/oskarjasiak.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie