Reklama

Zwłoki 61-latki i 45-latka na terenie gminy Wąchock. Co przyczyniło się do śmierci?

Przeprowadzona przez biegłego patomorfologa sekcja zwłok ma przynieść kluczowe odpowiedzi na pytania dotyczące tego, co wydarzyło się w ostatnią niedzielę lipca. Wczesnym popołudniem do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji dotarły dwie, tragiczne informacje. Obie związane z mieszkańcami gminy Wąchock. W domach odnaleziono ciała kobiety i jej syna.

Jaki był scenariusz zdarzenia, a przede wszystkim co dokładnie wydarzyło się w mieszkaniach? Nad tym, od co najmniej kilku godzin zastanawiają się śledczy ze starachowickiej Komendy Powiatowej Policji, a także Prokuratura Rejonowa.

31 lipca, stróże prawa pojawili się na terenie jednej z posesji w miejscowości Parszów. Tego dnia z policjantami skontaktowała się osoba, która doskonale znała 61-letnią mieszkankę gminy Wąchock. Zachodziło bowiem podejrzenie, że z 61-latką mogło stać się coś złego. Co istotne jej mieszkanie było zamknięte. Stróżom prawa udało się jednak wejść do środka.

- W niedzielę, w jednym z domów na terenie gminy Wąchock odnalezione zostały zwłoki kobiety. Ciało zostało zabezpieczone celem wykonania badania sekcyjnego – powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Sebastian Śpiewak, reprezentujący Komendę Powiatową Policji w Starachowicach.

Tego samego dnia funkcjonariusze postanowili udać się do syna zmarłej 61-latki, by poinformować go o dokonaniu tragicznego odkrycia. W tym przypadków, również drzwi wejściowe do mieszkania były zamknięte, a stróżom prawa nie udało się skontaktować z mężczyzną. Na miejsce zadysponowano zatem strażaków.

- Pełniliśmy rolę tzw. służby pomocniczej. Strażacy dostali się do środka domu. Wyważono drzwi – stwierdził dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Na łóżko dokonano, kolejnego makabrycznego odkrycia. Odnaleziono bowiem ciało 45-letniego syna kobiety. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon.

- Zwłoki 45-latka zostały także zabezpieczone, w celu wykonania sekcji. Czynności wykonywane były pod nadzorem Prokuratury Rejonowej, która jest gospodarzem postępowania – zaznaczył Sebastian Śpiewak ze starachowickiej KPP. W niedzielny wieczór, w obu mieszkaniach pracowali policyjni technicy kryminalistyki, których rolą było zabezpieczenie jak największej ilości śladów. Czy oba zgony można ze sobą w jakikolwiek sposób wiązać? Odpowiedź na tak postawione pytanie ma przynieść śledztwo.

- Na obecnym etapie postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 155 Kodeksu Karnego (kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 – przyp.red.). Wyniki sekcji zwłok zarówno kobiety, jak i mężczyzny znane będą dopiero pod koniec tygodnia – mówiła Eliza Juda, szefowa Prokuratury Rejonowej.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do