
Czynili starania, by mimo trudnej sytuacji, jak najszybciej przywrócić czynności życiowe. Pomimo podjętych prób, misja ratowania mężczyzny niestety nie powiodła się. Jak poinformował rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach, do tragicznego zdarzenia doszło w przedostatni weekend maja, przed jednym z marketów na osiedlu Majówka.
22 maja, ok. godz. 18. Mieszkaniec Starachowic w pewnym momencie opuszcza sklep, w którym kilka chwil wcześniej dokonał zakupów. Przed wejściem do środka, traci przytomność i osuwania się na ziemię. Świadkiem zdarzenia są przypadkowi przechodnie, którzy podbiegają do mężczyzny i starają się mu pomóc. W międzyczasie o tym fakcie powiadomiony zostaje zespół ratownictwa medycznego. Ratownicy, którzy pojawiają się na miejscu, przejmują poszkodowanego, kontynuując jednocześnie walkę o przywrócenie czynności życiowych.
- W sobotni wieczór, do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Policji dotarła wiadomość o mężczyźnie, który przed sklepem stracił przytomność. Chodziło o 69-letniego starachowiczanina - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. - Z naszych ustaleń wynika, iż mimo podjętej próby resuscytacji krążeniowo-oddechowej, życia człowieka nie udało się uratować. Na wstępnym etapie wykluczono, by do śmierci miało przyczynić się działanie o charakterze przestępczym lub działanie osób trzecich – dodał.
Jak zaznaczył rzecznik Kusiak, ciało mężczyzny zostało wydane rodzinie.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie