
Kursujące w ramach okrojonego rozkładu jazdy autobusy komunikacji miejskiej od 1 czerwca mają być do pełnej dyspozycji pasażerów, włącznie z poprawkami i uwagami zgłaszanymi przez mieszkańców. Tydzień wcześniej przywrócony zostanie transport w pełnym zakresie
Zamieszanie wokół autobusowych kursów trwa już od nowego roku. Najpierw korekta (od 1 lutego br) okrojonego rozkładu jazdy wywołała oburzenie pasażerów. Potem do akcji wkroczył koronawirus, który spowodował zawieszenie wielu kursów w ciągu doby. W końcu rządowe restrykcje dotyczące ograniczonej liczby pasażerów w autobusie, który może zabierać połowę mniej osób niż miejsc siedzących w pojeździe.
Kiedy sytuacja wróci do normy? Kiedy rozkład w pełnej wersji z poprawkami i uwagi mieszkańców ujrzy światło dzienne? Kiedy pasażerowie będą mogli normalnie korzystać z autobusów? W końcu, jak dziś i za co wynagradzani są kierowcy, którzy wożą nas na co dzień?
Jednoznacznej odpowiedzi na te pytania trudno dziś udzielić szefowi miejskiej spółki. Są jednak pewne informacje.
Jak wszystko dobrze pójdzie, od 1 czerwca wejdzie w życie nowy rozkład jazdy i komunikacja miejska wróci do normalnego funkcjonowania - informuje Marcin Pocheć, prezes ZEC Komunikacja Miejska Starachowice. - Póki co jesteśmy mocno ograniczeni wytycznymi, które obowiązują przewoźników w całym kraju. Dotyczy do liczby przewożonych pasażerów, których ma być o połowę mniej niż miejsc siedzących w autobusie. Dążymy do tego, by autobus mógł przewozić o połowę mniej ludzi, ale w stosunku do dopuszczonej do przewozu liczby pasażerów w ogóle - mówi na początku ub. tygodnia.
Planowane od 1 czerwca zmiany w rozkładach mają uwzględniać kursy, o które wnioskowali pasażerowie.
Uwzględniliśmy w dużej mierze to, co dało się uwzględnić i chcielibyśmy, by normalna komunikacja z poprawkami ruszyła 1 czerwca. Jeśli dzieci wrócą do szkoły po 24 maja, my będziemy do ich dyspozycji z dotychczasowym rozkładem, który obowiązywał przed pandemią. Co do okresu wakacyjnego, jeszcze nie potrafię powiedzieć, w jakim kształcie komunikacja będzie działać - mówi M. Pocheć dodając, że w tej chwili kierowcy obsługują kursy pracownicze i te które są. - W pozostałym czasie kierowcy są w pracy do dyspozycji, tam gdzie jest większa liczba pasażerów (np. w dni targowe) puszczane są dodatkowe wozy. Ponadto kierowcy wykorzystują urlopy, mają obcięte pensje bez dodatków (nocnych, świątecznych).
W związku z ogłoszeniem trzeciego etapu łagodzenia restrykcji wprowadzonych w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się pandemii koronawirusa (18 maja br.) zwiększono limit pasażerów w transporcie publicznym do 30 proc. liczby wszystkich miejsc siedzących i stojących. To zaskutkowało nowymi decyzjami Zarządu Zakładu Energetyki Cieplnej sp. z o. o. w Starachowicach, który poinformował, że od 25 maja br. przywrócony zostanie transport w pełnym zakresie.
Jednocześnie utrzymuje się zasadę, że połowa miejsc siedzących musi pozostać wolna. Stosowne informacje o maksymalnej liczbie osób zostaną wywieszone we wszystkich autobusach - dodaje zarząd spółki komunalnej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie