Reklama

Zatrzymać się, nie miał zamiaru. Policyjny pościg za kierowcą

Noc z wtorku na środę (21/22 maja) na drogach województwa obfitowała nierozważnymi kierującymi. W Wilkowie, na terenie gminy Bodzentyn, nietrzeźwy traktorzysta postanowił zlekceważyć wydawane przez mundurowych sygnały świetlne i dźwiękowe. W jaki sposób zakończyła się jego podróż?


Przed godz. 20, w Wilkowie policjanci z wydziału ruchu drogowego zauważyli jadący "wężykiem" po drodze publicznej ciągnik rolniczy. Stróże prawa postanowili ustalić, jaki jest powód takiej jazdy kierującego traktorem i podali sygnały do zatrzymania. Jednak będący za kierownicą ciągnika ani myślał się zatrzymać i postanowił uciekać polną drogą. Pościg nie trwał jednak długo i traktor został zatrzymany.


Za kierownicą maszyny siedział 26-latek. Odpowiedź na pytanie, dlaczego mężczyzna miał trudności z opanowaniem ciągnika dał policyjny alkomat. Badanie wykazało, że kierujący miał ponad 3,2 promila w organizmie - stwierdził sierż.szt. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.


Jak ustalili śledczy z kieleckiej drogówki, to nie pierwszy taki jego wyczyn. - Mężczyzna miał zatrzymane przez sąd uprawnienia, gdyż niedawno również usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, co zapewne zostanie uwzględnione na kolejnej rozprawie – tłumaczył rzecznik Macek.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do