
Debata nad określeniem kierunków rozwoju Starachowic obnażyła niestety nasze niedostatki i mało optymistyczne prognozy na przyszłość. Co można zrobić, żeby to zmienić? Czy Starachowice mają jeszcze szanse stać się konkurencyjne wobec innych miast? Co mogłoby być tym potencjalnym magnesem, który przyciągnąłby ludzi nad Kamienną?
Starachowice znalazły się w gronie 54 miast w Polsce, które stanęły przed szansą otrzymania pokaźnego zastrzyku finansowego w wysokości 40 mln zł w funduszy norweskich. Miałoby to zostać wykorzystane na inwestycje o charakterze społecznym, które uczyniłby to miasta atrakcyjnym dla przyszłych pokoleń. Bo niestety w oparciu o przeprowadzone wśród mieszkańców ankiety i badania dotyczące demografii, wymiaru środowiskowego, społecznego, gospodarczego i inwestycyjnego obnażyły nasze słabe punkty.
- Demografia nie jest dobra i nie napawa optymizmem - stwierdziła Aneta Nasternak, zastępca prezydenta miasta. - Ale jest nadzieja, bo jest z kim rozmawiać o tym, w jakim kierunku iść.
Do 2050 roku ubędzie 15 proc. mieszkańców Starachowic. Już w 2030 roku mocno odczujemy spadek ludności. Nie będziemy starzejącym się społeczeństwem, ale takim, które nagle w szybkim tempie zacznie znikać.
W zakresie edukacji już w 2027 roku zniknie jedna podstawówka, gdyż ubędzie blisko 500 uczniów. Stopniowo zacznie się kurczyć siła robocza, zacznie brakować rąk do pracy, tym samym bezrobocie spadnie. Ale czy to ma być pocieszeniem?
Jak wykorzystać nasz potencjał, jak bogate tradycje przemysłowe, dużo zieleni (skałki, zbiorniki wodne, lasy), seniorów, organizacje pozarządowe, harcerstwo, nowoczesną bazę edukacyjną. Co można zrobić by młodzi chcieli tu wracać po studiach? By ludność do nas napływała z innych zakątków Polski czy świata? Chciała tu mieszkać, pracować, zakładać rodziny?
Pomysłów padało wiele, m.in. stworzenie warunków do zamieszkania przez uwolnienie działek i dostosowanie infrastruktury drogowej, organizacja miejsc i rozrywek dla ludzi młodych, wyższa uczelnia, inwestycje w sport przez duże "S" i rozrywki, które zapewniłby możliwości spędzanie czasu wolnego po pracy rodzinom z dziećmi. Zgłoszone do Programu Rozwoju Lokalnego postulaty mają otworzyć nam furtkę do dofinansowania, które ma nas przybliżyć do realizacji tych kierunków i celów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co zrobić ? Przede wszystkim zadbać o to , co mamy teraz. A tu słupki, wykresy, mapki jak to może być pięknie a nie jest. Brak optymizmu bierze się z obserwacji tego co się dzieje dzisiaj .... Debata w czasie wakacji to też słaby pomysł .
Dlaczego ktokolwiek się dziwi ze ludzi ubywa? Proszę przeczytać argumenty przeciw utworzeniu nowoczesnej Eko szkoły! Mnie , rodzica dziecka z Sp12 ( z zawodu nauczycielki) poraziły. Zawsze będziemy zaściankiem