Zasady przyjęć na SOR

Lekarz prowadzący przestrzega a personel Szpitalnego Oddziału Ratunkowego lekceważy problemy pacjenta - doświadczeniami z pobytu w starachowickiej lecznicy podzieliła się nasza Czytelniczka. Jakie obowiązują zasady postępowania w określonych przypadkach?


Z prośbą o interwencję zwróciła się do nas Czytelniczka, która w ostatnim czasie była pacjentką Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Starachowicach. Jak mówi 67-letnia kobieta, jeszcze przed świętami trafiła na SOR z wysokim ciśnieniem. Choć pozornie, przypadłość mogła wydawać się błaha, dolegliwościami mogły być zabójcze.


Mam tętniaka w mózgu, przeszłam leczenie na neurochirurgii, gdzie lekarz uczulał i przestrzegał przed mnie przed wysokim ciśnieniem. Kiedy pomiar w domu wykazał dużo wyższe ciśnienie ponad normę, za namową syna, który mieszka daleko, zadzwoniłam po pogotowie. Karetką zostałam przewieziona na SOR. Była godzina 20.00. Miałam już mroczki przed oczami, kiedy po dwóch godzinach raczył zejść do mnie lekarz. Z oczywistych powodów się niecierpliwiłam i jeszcze bardziej denerwowałam całą sytuacją. Dyżurna pielęgniarka bagatelizowała kompletnie mój przypadek, była ordynarna, jakby miała do czynienia ze zwierzętami a nie ludźmi. Otrzymałam doraźną pomoc i kazali poczekać na korytarzu na wypis. Było już po godz. 22.00, zostałam zupełnie sama na korytarzu, ciemno, głucho, tylko sprzątaczka co jakiś czas się przewinęła. Kiedy próbowałam się dowiedzieć, kiedy dostanę wypis, młoda pielęgniarka z pogardą stwierdziła: "o jak zagląda". Niemalże, jak do psa. Nie życzę sobie takiego traktowania - mówi pacjentka, która upragniony wypis dostała dopiero po północy. - Czy to wszystko musi tyle trwać, skoro na oddziale nie ma nikogo a panie siedzą na stołeczkach, oburzone, że ktoś czego od nich oczekuje? To ludzie bez serca. Powinni w prosektorium pracować a nie zajmować się schorowanymi pacjentami.


Ze względu na brak informacji, kogo dotyczyła zaistniała sytuacja, Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach nie odniósł się do konkretnej sprawy i subiektywnych odczuć pacjentki.


W trosce o bezpieczeństwo pacjentów, w czerwcu 2014 roku w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym wprowadzono system wstępnej oceny medycznej. Polega on na nadaniu kodu medycznego każdemu z pacjentów w zależności od stopnia zagrożenia zdrowotnego. Nadany kod odpowiada czasowi oczekiwania na udzielenie świadczenia medycznego. Procedura obejmuje wszystkich chorych, zarówno tych przywożonych przez zespoły ratownictwa medycznego, jak i tych, którzy samodzielnie zgłaszają się do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego z powodu nagłego zachorowania. W trakcie pobytu w SOR nadany kod może ulec zmianie – zmiana kwalifikacji jest dokonywana przez personel medyczny. W przypadkach niewymagających diagnostyki i leczenia w warunkach szpitalnych, pacjenci są przekierowani do lekarza pierwszego kontaktu lub lekarza nocnej i świątecznej pomocy lekarskiej - wyjaśnia Małgorzata Kałuża, specjalista ds. Komunikacji i Rozwoju w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.


Jak wyjaśnia dalej, obowiązkiem pielęgniarek zatrudnionych w SOR jest udzielanie świadczeń medycznych polegających na wstępnej diagnostyce oraz podjęciu leczenia w zakresie niezbędnym do stabilizacji funkcji życiowych osób znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Ponadto pielęgniarki są zobowiązane do zapewnienia pacjentom opieki oraz wypełnianie i kompletowanie dokumentacji medycznej chorego związanej z przyjęciem na oddział, podjętymi działaniami diagnostycznymi i leczniczymi oraz wypisem z przedmiotowej komórki organizacyjnej. Proces tworzenia historii choroby odbywa się w oparciu o system komputerowy. Warto dodać, że personel pielęgniarski czuwa również nad pacjentami przebywającymi w Obszarze Segregacji Medycznej i Przyjęć, Obszarze Krótkiej Intensywnej Terapii oraz poczekalni w oparciu o system monitoringu wizyjnego. Stanowiska komputerowe zlokalizowane są w Obszarze Segregacji Medycznej i Przyjęć.


SOR dba o świadczenie usług medycznych na najwyższym poziomie, co potwierdzają stosowne Certyfikaty przyznane PZOZ, tj.: Certyfikatem Akredytacyjnym Ministerstwa Zdrowia oraz Certyfikatem CISQ dla Systemu Zarządzania Jakością zgodnym z normą ISO 9001:2015. To świadczy o sprawnej i prawidłowej pracy SOR - podsumowuje dodając, że w celu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji oraz przeanalizowania zachowania personelu SOR w konkretnej sytuacji niezbędne jest wskazanie daty zaistniałej sytuacji.