Reklama

Zapobiegli gigantycznej tragedii. Sprawdź jak wyglądała strażacka akcja

Po tym, co wydarzyło kilka dni temu, na terenie Poznania, doświadczeni strażacy wyczuleni są na każdą, podobną interwencję. W sobotę, 10 marca, zapobiegli gigantycznemu wybuchowi. W jednej z kamienic przy ul. Piłsudskiego ulatniał się gaz ziemny. A do nieszczęścia wystarczyła zaledwie iskra...


Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji, wezwany na miejsce zdarzenia zespół ratownictwa medycznego, a przede wszystkim podjęte przez strażaków ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej działania. Tym razem to nie były ćwiczenia, a realne zagrożenie dla życia i zdrowia mieszkańców budynku mieszkalnego. Szczególne środki ostrożności musiały towarzyszyć temu, co działo się 10 marca. Tego dnia do stanowiska kierowania KP PSP, wpłynęło zgłoszenie o możliwości wycieku gazu w budynku przy ul. Piłsudskiego w Starachowicach.


Po dotarciu na miejsce potwierdzono, że w mieszkaniu ulatnia się gaz ziemny - relacjonował Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. - Przyrządy pomiarowe wskazywały stężenie zagrażające wybuchem. Działania zastępów straży pożarnej polegały m.in. na zabezpieczeniu miejsca. Zakręcono również kurek główny instalacji gazowej oraz przewietrzono budynek – dodał rzecznik KP PSP.


Jak się okazało w mieszkaniu, znajdowała się 93-letnia kobieta. Ratownicy ewakuowali ją,  a następnie przekazali zespołowi ratownictwa medycznego.


Naszym zdaniem kobieta wymagała hospitalizacji. Na szczęście była tylko delikatnie poparzona. Miała opalone i osmolone włosy, a także brwi. Na ciele nie posiadała widocznych poparzeń rąk, dłoni lub nóg. Na skórze nie było uszczerbku – relacjonował rzecznik Nyga. – Z ustaleń wynika, iż w mieszkaniu doszło do detonacji, mini wybuchu. Gaz nie ulatniał się z butli propan butan, jak początkowo przypuszczano. Był to gaz ziemny. On spowodował zagrożenie. Kobieta w mieszkaniu posiadała jednak wspomnianą butlę z gazem propan butan. Niestety taka sytuacja nigdy nie powinna mieć miejsce – tłumaczył.


Dlaczego? – Zgodnie z polskim prawem, jeśli w budynku funkcjonuje instalacja gazu zimnego, nie można posiadać butli – dodał. Wstępne ustalenia wskazują na to, iż w budynku doszło do uszkodzenia instalacji. – Na miejscu pracowali przedstawiciele wszystkich służb. Kobieta w wieku 93 lat, została przetransportowana do szpitala. W działaniach brały udział dwa zastępy państwowej straży pożarnej. Łącznie 7 ratowników – poinformował M. Nyga.

Strażacy nie mogli dopuścić do potężnej eksplozji i jeszcze poważniejszych jej skutków. – Przykład głośnego na całą Polskę zdarzenia w Poznaniu, z pewnością właścicielom domów i budynków z gazem ziemnym powinien dawać wiele do myślenia – zakończył oficer prasowy starachowickiej KP PSP.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do