
Dokładnie 25 maja w rocznicę śmierci Papiego na starachowickim rynku oddano część Bohaterom.
Powiatowa Rada Pamięci Narodowej w Starachowicach oraz Związek Harcerstwa Polskiego - Hufiec Starachowice zorganizowali na starachowickim rynku uroczystości w ramach obchodów 80. rocznicy zamachu, na inspektora radomskiego Gestapo Ericha Schutze, dokonanego przez żołnierzy Armii Krajowej Podobwodu "Wola" (Starachowice).
Przy tablicy upamiętniającej to wydarzenie, głazie pamięci AKowców Bolesława Papiego i Michała Nowaka historię zamachu opowiedział Grzegorz Bernaciak, kustosz Izby Pamięci i Tradycji w Brodach.
- 25 maja 1944 rok, to był czwartek, dzień targowy, tu były stragany cały runek zapełniony był ludźmi. Ta śmierć to podsumowanie życia Papiego. W tym dniu tak jak w jego całym życiu nic nie szło. Był chory na gruźlicę, uwięziony w domu lub sanatoriach. Ale nie poddawał się, cały czas doskonalił się, chciał być coraz lepszy. Obserwował ptaki, miał osiągnięcia na tym polu, jeden z rezerwatów w Wielkopolsce nosi jego imię. Należą do I drużyny im. ks Brzóski. Został żołnierzem AK, zdał maturę, ukończył kurs podchorążego. Życie skończył bardzo młodo... - mówił G. Bernaciak.
Wśród uczestników tego wydarzenia, oprócz członków Rady Pamięci, harcerzy samorządowców oraz mieszkańców Wierzbnika obecna była Zofia Moszczyńska-Pętkowska, siostrzenica Papiego. Dzieląc się wspomnieniami na temat wujka podkreślała jego radosne usposobienie, zamiłowanie do ojczyzny, tradycyjnych wartości wyniesionych z domu, u podstaw których leżały przede wszystkim uczciwość...
- Kłamstwo było czymś złym - mówiła.
Pełna historia wydarzeń sprzed 80 laty tutaj
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie