Za dłuuugie oczekiwanie na przejście... dla pieszych w Starachowicach

Nasi Czytelnicy ponownie podnoszą problem zbyt długiego oczekiwania na przejście po pasach przy skrzyżowaniu ul. Radomskiej, Moniuszki i Kieleckiej. Ich zdaniem naciśnięcie tzw. "łapki"niewiele daje...

- Przechodząc przez skrzyżowanie ul. Radomskiej, Moniuszki i Kieleckiej w Starachowicach stwierdziłem, że nie działa sygnalizacja świetlna dla pieszych - naciśnięcie przycisku przez pieszego nie powoduje włączenia zielonego światła. Nie jest to incydent ponieważ kilka dni temu moja Żona miała taką samą sytuację. Powoduje to, że piesi muszą przechodzić na czerwonym świetle. Nie ma innej możliwości ponieważ pomimo wciskania przycisku nie włącza się zielone światło, testowane przez kilka cykli zmiany świateł - pisze nasz Czytelnik, pytając po co budować obwodnice Wąchocka czy Starachowic skoro nie potrafimy utrzymać w należytej sprawności technicznej jednego wiecznie zakorkowanego skrzyżowania? - Co będzie jak dojdzie kilka innych takich skrzyżowań?  pyta pan Krzysztof. 

Temat ten był już poruszany na naszych łamach w ub. roku. Małgorzata Pawelec-Buras, rzecznik kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad wyjaśniała wówczas działanie sygnalizacji na tym skrzyżowaniu...

- W związku z budową nowej drogi przy ul. Moniuszki zmienione zostały cykle sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 42. Sygnalizacja została przystosowana do natężenia i potoków ruchu. Najdłuższe fazy zielone zaprogramowane są dla drogi głównej o największym natężeniu ruchu czyli DK 42. Są one odpowiednio skracane w przypadkach, kiedy videorejestratory i pętle indukcyjne podają sygnały o zwiększonym natężeniu ruchu na ulicach podporządkowanych lub oczekujących na włączenie się do ruchu z tych ulic. Niezależnie, oczekujący na przejście piesi powinni nacisnąć przycisk przy odpowiednim sygnalizatorze. Tak jak w innych tego typu przypadkach na przejście przez jezdnię trzeba będzie trochę poczekać w związku z koniecznością zakończenia trwającego akurat cyklu.

Działania z myślą o bezpieczeństwie pieszych, mają zapobiegać zatorom na drodze głównej z największym natężeniem ruchu - dodaje Małgorzata Pawelec-Buras.