
To się nazywa mieć sportowy charakter. Drużyna prowadzona przez trenera Jerzego Rota, w spotkaniu otwierającym zmagania w świętokrzyskiej lidze juniorów starszych podzieliła się punktami z Nidą Pińczów. Star/Juventa Starachowice w meczu rozegranym na obiekcie przy ul. Szkolnej przegrywała już 0:3, by w drugiej części odwrócić losy rywalizacji. Ostatecznie pojedynek zakończył się wynikiem 4:4.
- Początek zdecydowanie należał do przyjezdnych, którzy już po 15 minutach prowadzili 3:0. Wola walki i ambicja została nagrodzona. Jeżeli nie możesz wygrać meczu, zremisuj go. Brawa za wywalczony punkt – podziękowali za ambitną postawę włodarze Staru i Juventy. Nowy szkoleniowiec starachowickiego teamu, który pracę z juniorami rozpoczął w zimowej przerwie, z pewnością mógł być zadowolony z tego, jak spisali się jego podopieczni.
Na listę strzelców dla gospodarzy wpisywali się: Maksymilian Bator w 40 minucie, Bartosz Jopek w 74 oraz 89, a także Kryspin Kutera w 86 minucie. W drużynie gospodarzy wystąpili m.in. Mateusz Nowak i Hubert Białczak, a zatem dwaj gracze, którzy mieli już okazję rozgrywać kolejne minuty w IV lidze.
Star/Juventa z dorobkiem 1 punktu plasuje się na 3.miejsu w tabeli. Liderem jest Spartakus Daleszyce, którzy po inauguracyjnej serii spotkań wyprzedza Futsal Nowiny.
fot. Marcin Słoka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie