Z placu zabaw prosto na... ruchliwą jezdnię!

- Trzeba czym prędzej zająć się wykonaniem porządnego ogrodzenia tego placu zabaw dla dzieci zanim dojdzie do nieszczęścia! Kto będzie wtedy odpowiadał za ewentualny wypadek - apeluje mieszkaniec Alei Niepodległości w Starachowicach.


Zabawa a niebezpieczeństwo

Mowa o placu zabaw usytuowanym przy bloku mieszkalnym przy Alei Niepodległości - dawna Aleja Wyzwolenia (budynek po byłej przychodni zdrowia). Z interwencją w obawie o bezpieczeństwo bawiących się na tym placu zabaw dzieci, zadzwonił do nas czytelnik. - W tej chwili plac zabaw jest w ogóle nieogrodzony. Strach iść z dzieckiem, a co dopiero zostawić dziecko by samo się bawiło! Plac znajduje się nieopodal bardzo ruchliwej jezdni, Alei Niepodległości. Tysiące samochodów jeżdżą tam i z powrotem. Niech no któremuś dziecku piłka wypadnie poza plac zabaw na jezdnię, a ono po nią pobiegnie wprost pod koła rozpędzonych samochodów nie nieszczęście gotowe! Kto będzie wtedy odpowiadał? - mówi.

Pojechaliśmy na miejsce. Sprawa nie jest żadnym wymysłem. Akurat gdy podjechaliśmy terenie placu chłopcy grali w piłkę, tuż obok rozpędzone samochody. Jednym słowem bardzo niebezpiecznie.

Oby jak najszybciej

Igor Gajewski, prezes STBS "Wspólny dom" w Starachowicach, które jest zarządcą budynku uspokaja i mówi, że niebawem na około placu zabaw stanie nowe, porządne ogrodzenie, a dzieci i ich opiekunowie będą mogli bezpiecznie korzystać z tego miejsca. - Budynek mieszkalny przy Alei Niepodległości powstał w 2011 roku. Plac zabaw powstał na potrzeby mieszkańców. Z uwagi na brak funduszy zostało wówczas ogrodzony drewnianymi żerdziami, które pod wpływem czasu wyeksploatowały się i przestały spełniać swoją funkcję. Poprawki, które czyniliśmy w poprzednich latach na nic się już nie zdawały, postanowiliśmy więc skorzystać z programu "Starachowickie podwórka", który oferuje gmina Starachowice i tam aplikować o dofinansowanie na wykonanie ogrodzenia. Udało się, mamy już podpisana umowę z gminą, wpłaciliśmy również część pieniędzy, którą musieliśmy zapewnić z naszej strony. Gmina ogłosiła już przetarg na wyłonienie wykonawcy, który zajmie się budową ogrodzenia. Powstanie porządne ogrodzenie z furtką . Bedą też nasadzenia tuj - informuje.

Termin realizacji na zamówienia objęte programem, jak czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Starachowicach, upływa wraz z końcem listopada br. Okazało się, że w środę, 27 czerwca unieważniono przetarg, który wcześniej wyłonił wykonawcę prac w ramach "Starachowickich podwórek". Miejmy nadzieję, że ogrodzenie w newralgicznym miejscu powstanie pomimo wszystko szybciej.