
Lubiany, ceniony i szanowany. Taki był śp. Grzegorz Maciąg, wicedyrektor starachowickiej Szkoły Podstawowej nr 10, który zmarł kilka dni temu, mając zaledwie 49 lat. Jego pogrzeb odbędzie się w najbliższy wtorek, 1 grudnia w Starachowicach. Rodzina zmarłego zwróciła się z wyjątkową prośbą do osób, które wezmą w nim udział.
Dla wielu osób zarówno ze środowiska nauczycielskiego, ale przede wszystkim jego przyjaciół oraz znajomych, informacja o śmierci Grzegorza Maciąga była tą, z którą trudno się pogodzić. Odszedł nie tylko człowiek wielu pasji i talentów, ale przede wszystkim polonista, mąż, ojciec dwójki dzieci.
Grzegorz Maciąg w SP nr 10 pracował od 3 lat (ostatnio jako wicedyrektor tej placówki), wcześniej przez lata m.in. w Gimnazjum nr 3 w Starachowicach. Członkowie jego rodziny, m.in. za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowali o terminie uroczystości pogrzebowych.
Te odbędą się 1 grudnia, o godz. 12, w parafii rzymskokatolickiej Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Złotej (os. Majówka). Następnie urna z prochami zostanie złożona na cmentarzu komunalnym przy ul. Radomskiej.
Rodzina w ostatniej woli zmarłego, skierowała jednocześnie prośbę o wszystkich osób, które będą chciały uczestniczyć w pogrzebie. Najbliżsi zaapelowali, aby zrezygnować z zakupu wiązanek, a zdecydować się na wpłacenie datków do puszki pod kościołem na leczenie Marcina Cieśli. Chodzi o mieszkańca Starachowic, który pilnie potrzebuje pomocy w walce z czerniakiem złośliwym.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie