Reklama

Wystartował projekt pod nazwą "Wirtualna targowica". Nowy pomysł na dotychczasowy biznes

Nawet w trudnych czasach pandemii koronawirusa potrafią sobie radzić, a jednocześnie odnaleźć się w nowej rzeczywistości. O kim mowa? O lokalnych przedsiębiorcach, którzy nie czekając na rozwój wydarzeń, sami postanowili wziąć sprawy w swoje spracowane ręce. Dzięki mediom społecznościowym błyskawicznie swoją działalność postanowili przenieść do sieci.



Wszyscy doskonale zdajemy sobie sprawę z zagrożenia, jakie związane jest z groźnym wirusem, który dotarł do Polski z chińskiego miasta Wuhan. Wiemy w jaki sposób ograniczona została dotychczasowa działalność firm oraz lokalnych przedsiębiorców. Zakładając odpowiednią grupę i kontaktując się z innymi osobami, doszedłem do wniosku, że warto iść tą drogą – powiedział Łukasz Korus, sympatyk wielu dyscyplin sportowych, w przeszłości związany z lokalnym klubem Star Starachowice. To on jako pierwszy wpadł na pomysł, by lokalny biznes, z którego żyje i utrzymuje się do dziś mnóstwo osób, przenieść do internetu. Jak to zrobić?

Wiele sklepów czy innych podmiotów gospodarczych została mocno dotknięta przez pandemię koronawirusa. Doszedłem do wniosku, iż warto wyjść naprzeciw oczekiwaniom społecznym – dodaje nasz rozmówca, obecnie reprezentujący wiceminister sportu Annę Krupkę. Dzięki jego staraniom, na popularnym portalu społecznościowym pod koniec marca została utworzona grupa "Wirtualna targowica". Czym jest nowy projekt?


Powstała grupa, która ma na celu połączenie klientów z dostawcami, którzy przyjeżdżali na targ w Starachowicach. Często nie znamy ich numerów telefonów czy nawet nazwy firmy, a być może istnieje możliwości zamówienia zakupów bądź odbioru osobistego – napisał na Facebooku. Grupa "Wirtualna targowica" błyskawicznie zyskała na popularności. Tylko w ciągu zaledwie trzech dni istnienia, dołączyło do niej ponad 2,5 tys. osób. I co najważniejsze, z dnia na dzień zainteresowanych przybywa.


Grupa na FB w swoim założeniu ma posłużyć jako narzędzie lub platforma do wymiany informacji, zapotrzebowań między dostawcami produktów, sprzedającymi a klientami, czyli docelową grupą odbiorców – podkreślił Ł. Korus, który korzystając z okazji zachęca innych, by dołączyli do grupy. - Zapraszam wszystkich i wy też zaproście wszystkich, ponieważ musimy się wspierać w tym trudnym czasie – mówił inicjator "Wirtualnej targowicy".




Codziennie pojawiają się nowe komentarze i pytania. M.in. o ubrania, obuwie czy artykuły spożywcze. Projekt biznesowy, w kolejnych tygodniach zapewne będzie mieć jeszcze więcej zwolenników. Dlaczego? Targowisko miejskie w Starachowicach, decyzją prezydenta Marka Materka zostało zamknięte na czas nieokreślony, do odwołania.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Super babcia. - niezalogowany 2020-04-02 16:48:31

    Podoba mi się ta propozycja - jako potencjalnej klientce. Dzisiaj przeczytałam, że Pan Prezydent Materek rozważa możliwość funkcjonowania targowicy. Nie znam szczegółów - przeczytałam tylko tytuł. Ja na targ nie przyjdę z obawy o życie(wiek) i odległość ,zły dojazd. Z internetowych zamówień i dostaw chętnie skorzystam.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do