Wyniki kontroli w starachowickim szpitalu

Przerost kadr, nieuzasadnione przesunięcia doświadczonych pracowników na stanowiska niższego szczebla, rekrutacja na podstawie banku ofert - to jedne z kilku nieprawidłowości, których dopatrzył się zespół ds kontroli doraźnej w starachowickim szpitalu.

O wynikach kontroli po tzw. aferze kadrowej w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach poinformował Piotr Ambroszczyk, starosta starachowicki.

Kontrola była prowadzona od 9 grudnia 2021 roku do 31 marca 2022 roku. Dotyczyła zrządzania kadrami, potencjalnych skarg, jakie wpłynęły do PZOZ, co mogło wpływać na sytuację finansową szpitala a także przestrzegania zasad racjonalnego wydatkowania pieniędzy publicznych oraz prowadzonych inwestycji. Kontrola dotyczyła lat 2020 - 2021 a przeprowadzał ją zespół, w składzie: Sebastian Iskra, przewodniczący zespołu, Stanisław Wojtan i Jerzy Materek, członkowie Zarządu Powiatu starachowickiego oraz Paweł Piątek, Agnieszka Wajszczyk, Andrzej przygoda, Katarzyna Jamroży, Marta Ewa Figarska, pracownicy starostwa powiatowego.

- Podczas kontroli ustalono kilka istnych punktów i zdarzeń - mówił starosta. - Proces rekrutacji pracowników w szpitalu powinien się odbywać w oparciu o plan zatrudnienia na dany rok. Takiego plan na rok 2020 nie było. Powstał on na 2021 rok, gdzie wykazano 789 osób. Faktyczne zatrudnienie obejmowało 804 osoby, co stanowi różnicę 15 osób zatrudnionych ponad plan.

Podczas kontroli w pięciu przypadkach stwierdzono nieuzasadnione przesunięcia doświadczonych pracowników ze stanowisk kierowniczych na niższe stanowiska.

- W okresie objętym kontrolą proces rekrutacji pracowników PZOZ odbywał się w większości na podstawie banku ofert pracy (przyjmowano oferty pracy, z których jedne leżały np. od pięciu lat a do pracy była przyjmowana osoba, która aplikowała dwa dni przed przyjęciem - przyp. red.). To nie zapewniało zasady jawności, otwartości i konkurencyjności przy prowadzonych naborach - ocenił starosta. - Uzyskane w trakcie kontroli informacje i wyjaśnienia wskazują na nieprawidłowości w funkcjonowaniu działu kadr i płac, w tym m.in. w zakresie prowadzenia osobowej dokumentacji pracowniczej.

Co więcej, przy realizowaniu polityki zakupowej nie zawsze stosowano obowiązujący w jednostce wewnętrzny Regulamin Zamówień Publicznych.

- W zakresie kompleksowej obsługi prawnej PZOZ w Starachowicach nie stwierdzono nieprawidłowości - dodał starosta. - Ilość podmiotów pełniących obsługę prawną nie uległa zmianie, podobnie jak koszty kompleksowej obsługi w kontrolowanym okresie.

Protokół z kontroli został przekazany do dyrekcji PZOZ, ale nie wniosła ona żadnych zastrzeżeń.

- Dyrekcja PZOZ otrzymała zalecenia pokontrolne celem ich wdrożenia. Zresztą to już częściowo się zadziało. Liczba zatrudnienia mieści się w planie zatrudnienia a osoby zdegradowane powróciły na dawne stanowiska.

Zdaniem starosty, zawsze w takich sytuacjach odpowiedzialność ponosi kierownik placówki.

- Złożona w ub. roku przez dyrektora PZOZ dymisja w kontekście wyników kontroli wydaje się odpowiedzialnym działaniem ze strony dyrektora szpitala, choć rezygnacja z funkcji starosty, była niepotrzebna - powiedział P. Ambroszczyk.

Czy oprócz dymisji dyrektora i rezygnacji starosty, ktoś jeszcze poniesie osobiste konsekwencje?

-  Jako zarząd umówiliśmy się, że będziemy odwracać te negatywne procesy, resztą zajmie się już nowy dyrektor. On będzie decydować w sprawie naruszenia prawa i nadużyć - dodał starosta.

Zdaniem starosty te nieprawidłowości, które miały miejsce w szpitalu wydarzyły się okresie tzw. covidowym, gdy wiele osób było zdezorientowanych sytuacją, co może tłumaczyć pewne zachowania.  

W związku z prowadzonym postępowaniem prokuratorskim, cały zgromadzony materiał z kontroli został przekazany właściwym organom. Do czasu zakończenia postępowania nie służby powiatu nie będą udzielać informacji w tej sprawie.

Ewelina Jamka