Reklama

Wynik pierwszego meczu przeszedł najśmielsze oczekiwania. W rewanżu postawili kropkę nad i [ZDJĘCIA]

Kilka miesięcy temu emocjonowaliśmy się występami z ich udziałem w rozgrywkach Makroregionalnej Ligu Juniorów U-19. Wiosną przyszłego roku, zamierzają ponownie zaprezentować się z jak najlepszej strony. Podopieczni Zdzisława Spadło w dwumeczu barażowym, dwukrotnie okazali się lepsi od kieleckiej Czarnovii. W stolicy województwa świętokrzyskiego wygrali 6:0, a w rewanżu przed własną publicznością 3:2.


Jednym z bohaterów jesiennego sukcesu, jakim bez wątpienia jest awans do Makroregionalnej Ligi Juniorów U-19, był Piotr Mikos. Skrzydłowy, który w wielu meczach występował również w roli najbardziej wysuniętego zawodnika, w pierwszym pojedynku, który odbył się w Kielcach, pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców. Jedno trafienie dołożył ponadto Kacper Zapała. Starachowiczanie triumfowali 6:0 i przed starciem w Starachowicach, mogli być już niemal pewni wywalczenia przepustki.


Duże gratulacje dla chłopców, za to co pokazali w meczu w stolicy regionu. Od pierwszych minut dominowaliśmy. Nasza gra w obronie jak i w ataku wyglądała dobrze. Zawsze wierzę w chłopaków i tym razem też wierzyłem w zwycięstwo. Wynik jaki uzyskaliśmy przeszedł jednak moje najśmielsze oczekiwania – podsumował wygrane różnicą sześciu goli spotkanie, szkoleniowiec Juventy Zdzisław Spadło.


W konfrontacji przed własną publicznością, starachowiczanie prowadzili już 2:0, po tym jak na listę strzelców wpisywali się wspomniany Mikos oraz Hubert Białczyk. Po przerwie, goście zdołali wyrównać. Ostatnie słowo, w końcówce należało jednak do drużyny trenera Spadło, która tak dzielnie radziła sobie w tym sezonie w rozgrywkach piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu.


Rezultat jaki uzyskaliśmy w pierwszym meczu stawiał nas w korzystnej sytuacji. Pierwsze 30 minut rewanżu, to kontynuacja naszej dobrej postawy. Przeprowadzaliśmy składane akcje po których zdobyliśmy gole i stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką przeciwnika. Przed meczem uczulałem zawodników, na to jak w piłce nożnej poprzez nonszalancję i nieodpowiedzialne zachowanie można zepsuć to, co dobrze funkcjonuje. Daliśmy dwa prezenty i przeciwnik doprowadził do remisu. Mimo, że do końca na boisku panował chaos, zadaliśmy decydujące trafienie – podkreślił trener Spadło.


Coach Juventy, ma nadzieję na wyciągnięcie wniosków z błędów. - Jestem przekonany, iż zespół będzie się rozwijał wykorzystując swoje możliwości, które pokazywał przez całą rundę grając bardzo dobrze, chociażby w meczach z drużynami seniorskimi w Pucharze Polski – podkreślił.

Baraże, Makroregion Juniorów Starszych U-19
1. spotkanie (9 listopada)
CZARNOVIA KIELCE – JUVENTA STARACHOWICE 0:6 (0:2)
0:1 Piotr Mikos (10), 0:2 Piotr Mikos (20), 0:3 Piotr Mikos (68), 0:4 Piotr Mikos (70), 0:5 Piotr Mikos (76), 0:6 Kacper Zapała (84)
Sędziował: Tomasz Żołądek (Kilce)
JUVENTA: Szast — Markiewicz, Cichocki Ż, Płatek, Anduła (85. Kutera), Michalczyk, Hamera (78. Wotliński), Zapała, Mikos, Białczyk (78. Glina), Wasilewski (85. Maruszak). Trener: Zdzisław Spadło.
2. spotkanie, rewanż (17 listopada)
JUVENTA STARACHOWICE – CZARNOVIA KIELCE 3:2 (2:2)
1:0 Piotr Mikos (2), 2:0 Hubert Białczyk (13), 2:1 Dawid Glibowski (27), 2:2 Sebastian Miler (40), 3:2 Kacper Zapała (87)
Sędziował: Michał Jagieła (Starachowice)
JUVENTA: Szast (80. Dąbek) — Wasilewski, Markiewicz (46. Glina), Cichocki, Płatek, Anduła (75. Czajka), Michalczyk, Maruszak (46. Kutera), Zapała, Mikos, Białczyk (60. Wotliński Ż). Trener: Zdzisław Spadło.

fot. archiwum klubu

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do