Reklama

Właściciel będzie się tłumaczył. Z jakiego powodu?

16/01/2020 09:55

W tym przypadku, najprawdopodobniej nie obejdzie się bez wizyty w Komendzie Powiatowej Policji. W środę (15 stycznia), kilkanaście minut przed północą, stróże prawa oraz zawodowi strażacy otrzymali informację o samochodzie osobowym, który uderzył w bariery ochronne.

Na miejscu zdarzenia okazało się, iż auto, które znajdowało się na parkingu położonym przy ul. Radomskiej w Starachowicach, zostało w sposób niewłaściwy zabezpieczone. - Nasze działania zakończyły się po północy. Zarówno w volkswagenie golfie, jak i w jego pobliżu nie było kierowcy lub właściciela – mówił Maciej Krukowicz, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.

W nocy ze środy na czwartek, właściciel pojazdu został ustalony przez mundurowych. - W związku ze zdarzeniem sporządzona została stosowna dokumentacja. Właściciel auta stawi się w naszej jednostce, celem złożenia wyjaśnień - stwierdził sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.