
Zarówno ciężki jak i lekki sprzęt gaśniczy wraz z doświadczonymi ratownikami, w piątkowy wieczór błyskawicznie opuścił budynek starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Wszystko przez alarm, jaki ok. godz. 20 postawił służby na nogi. Z informacji przekazanych przez zgłaszającego wynikało, iż doszło do pożaru na terenie zakładu w miejscowości Kuczów, w gminie Brody.
Na miejsce zdarzenia wysłane zostały zastępy z miejscowej JRG. – Na szczęście nie doszło do poważnego zagrożenia - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Damian Sławek, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. Niepokojący sygnał pojawił się w momencie, w którym zauważono zadymienie w budynku
Nie odnotowano osób poszkodowanych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
OSP Starachowice, os. Michałów również brało udział w akcji. Jako pierwsze z OSP dotarło na miejsce zdarzenia.