Walczymy o przyszłość naszego synka

Dwuletniego Wojtusia ze Starachowic, poznaliście w styczniu br. kiedy to pierwszy raz napisaliśmy o chłopcu, który zbierał pieniądze na leczenie komórkami macierzystymi, które niestety nie jest refundowane przez NFZ. Obecnie chłopiec czeka na trzeci przeszczep. Na pierwszą turę udało się zebrać potrzebne fundusze, jednak zbiórka jest wciąż otwarta, gdyż być może będzie konieczna druga tura. Wszystko po to, by chłopiec mógł stanąć o własnych siłach, na własnych nogach. Tego życzymy mu z całego serca!


Wojtuś choruje na czterokończynowe mózgowe porażenie dziecięce. Jest pod stałą opieką neurologa, okulisty, neuropatologa i rehabilitantów. Dzięki intensywnej rehabilitacji ma szansę na samodzielność i niezależność w przyszłości. Dzięki zbiórce internetowej i charytatywnemu piknikowi udało się zebrać prawie 50 tys. złotych potrzebne na leczenie chłopca.


Obecnie jesteśmy już po drugim podaniu komórek, trzecie podanie planowane jest na koniec sierpnia, mamy nadzieję, że wszystko odbędzie się zgodnie z planem – mówi Kamila Nowak, dzielna mama chłopca.


Przed pierwszym podaniem wszyscy bardzo się stresowaliśmy, obawialiśmy się troszkę o Wojtusia, ale z tyłu głowy była myśl, że to dla niego szansa, że to wszystko dla jego dobra – dodaje mama Wojtusia. Pierwszy przeszczep przebiegł bez komplikacji, odbył się dożylnie, drugi również przebiegł bez komplikacji, ale już komórki zostały podane dokanałowo.

Jesteśmy dobrej myśli, widzimy ogólną, niewielką poprawę kondycji naszego synka, ale nie wiemy czy to od komórek czy rehabilitacji, która jest systematyczna, czy to wszystko razem miało wpływ na lepszą formę naszego synka.

Wojtuś częściej używa swoich rączek, do zabawy, przekłada zabawkę z jednej rączki do drugiej. Na pewno jest "sztywniejszy" bardziej stabilny w pleckach.

Dla kogoś to może malutkie zmiany, dla nas ogromne i z każdego sukcesu ruchowego naszego synka bardzo się cieszymy.


Podań jest pięć, jednak jeśli będzie poprawa, terapię można kontynuować i rozpocząć kolejną terapię liczącą 5 podań. Bierzemy taką opcję pod uwagę. Wierzymy mocno że to leczenie i rehabilitacja pozwolą naszemu synkowi stanąć na nogi.


Wojtuś jest podopiecznym Fundacji Dzieciom "Zdążyć z pomocą", gdzie również możecie Państwo wspomóc finansowo leczenie małego Wojtka.

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

Alior Bank S.A.

42 2490 0005 0000 4600 7549 3994

tytułem

34222 Nowak Wojciech Starachowice

darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Nie bądźmy obojętni na chorobę małego chłopca.

kao