
Bardzo dobrze zagraliśmy w pierwszym kwadransie. Nasze akcje zawiązywały się i to Korona miała sporo problemów. Nasze poczynania ofensywne oparte były na grze skrzydłowych. Akcje z ich udziałem na pewno mogły się podobać. Byliśmy zadowoleni. Gospodarze grali długim podaniem, ale skutecznie spisywała się defensywa – stwierdził trener Dejworek, który w sobotę postawił na parę środkowych obrońców Płatek-Cichocki. – Na taktykę kielczan byliśmy przygotowani. Wraz z upływem kolejnych minut neutralizowaliśmy ich poczynania. Korona zmieniła styl gry. Postawiła na stałe fragmenty, które w naszych szeregach siały zamieszenie. Nic konstruktywnego jednak z tego nie wynikało – dodał szkoleniowiec.
Wspomniany Wiktor Cichocki w zamieszaniu podbramkowym wybił futbolówkę z linii bramkowej. To była najgroźniejsza akcja złocisto-krwistych w pierwszej odsłonie. – Zareagował najprzytomniej w polu karnym. Maciej Moskwa uderzył z pierwszej piłki. Bramka dla Juventy pocięła skrzydła gospodarzom. Mieliśmy świadomość tego, że w drugiej połowie, trenerzy rywali nastawią swój zespół na twardą i ofensywną grę. Gospodarze starali się grać wysokim pressingiem, szybko odbierając piłkę, już na naszej połowie. Od pierwszej minuty drugiej połowy, broniliśmy korzystnego dla siebie wyniku – zaznaczył Dejworek. Juventa, po przerwie miała szansę na to, by wyprowadzić drugi, skuteczny cios.
Skończyło się na próbach. Brakowało wykończenia, po akcjach z udziałem Piotra Mikosa i Łukasza Swata. Zabrakło ostatniego dogrania. W 52. minucie przyszło załamanie. Straciliśmy koncentrację i z tego wzięły się trzy gole. W końcówce próbowaliśmy ratować mecz, ale nie udało się. Mówi się trudno – stwierdził szkoleniowiec ekipy z miasta nad Kamienną, dla której była to czwarta, ligowa porażka. Juventa po 5 meczach, ma 3 punkty na koncie.
– Mamy świadomość tego, że pewnie do końca rundy przyjdzie nam walczyć o utrzymanie w CLJ U-17. Nie jesteśmy faworytem tej ligi. Pozytywne jest to, że będziemy stawiać na wychowanków klubu, których coraz większa liczba puka do wyjściowej 11. W Kielcach dobre zmiany dali młodsi zawodnicy z rocznika 2003, którzy do tej pory siedzieli na ławce rezerwowych. Z pewnością zasłużyli na to, by w kolejnych potyczkach wystąpić od pierwszej minuty – zakończył szkoleniowiec Juventy
Centralna Liga Juniorów U-17, gr. D
*5. kolejka (15 września)
KORONA KIELCE S.A. - JUVENTA STARACHOWICE 4:1 (0:1)
0:1 Maciej Moskwa (32)
JUVENTA: Strzelec - Wasilewski, Cichocki, Płatek, Moskwa (70. Szułkiewicz), Szymański (57. Białczak), Michalczyk (68. Sitarz), Mikos (60. Korczak), Swat (60. Hamera), Skiba, Adamczyk (60. F. Anduła). Trenerzy: Piotr Dejworek, Mariusz Wójcik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie