
O tym jak niebezpieczne i ryzykowane bywa przemieszczanie się po budynku, niemal w środku nocy przekonał się mieszkaniec powiatu starachowickiego. Jak poinformował TYGODNIK i portal starachowicki.eu dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w miniony poniedziałek mężczyzna spadł z wysokości. Konieczna była w tej sytuacji interwencja ratowników medycznych.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, kwadrans po godz. 24, do starachowickich strażaków wpłynęło zgłoszenie o osobie poszkodowanej, która poruszała się po opuszczonym budynku, zlokalizowanym przy ul. Podlesie w Starachowicach.
- 27-latek spadł z wysokości ok. 3 metrów. Strażacy pomogli przetransportować go do karetki pogotowia ratunkowego - relacjonował Tomasz Klich, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Jak najbardziej aktualne pozostaje natomiast pytanie, w jaki sposób się tam znalazł i co robił o tej porze?
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie