
Po pierwszych 45 minutach przegrywali różnicą jednego gola. Po zmianie stron zdołali jednak odwrócić losy rywalizacji, pokonując bramkarza rywali trzykrotnie. Futboliści Staru Starachowice w niedzielnym spotkaniu 20. kolejki IV ligi świętokrzyskiej pokonali Lubrzankę Kajetanów 3:1. Piorunujący w wykonaniu ekipy Arkadiusza Bilskiego okazał się zwłaszcza finisz pojedynku.
Starachowiczanie po trudnym okresie przygotowawczym, zapewne liczyli się z faktem, że w meczu z co prawda niżej notowanym przeciwnikiem, wcale nie musi być tak łatwo. W tygodniu poprzedzającym pierwsze tej wiosny, ligowe starcie drużyna z miasta nad Kamienną podporządkowała wszystko pod jak najlepszy rezultat niedzielnej potyczki. Do tego stopnia, że zielono-czarni trenowali na boisku ze sztuczną nawierzchnią, na tej samej na której przyszło im zmierzyć się z Lubrzanką Kajetanów.
Pierwsza połowa nie zapowiadała, że Star po ostatnim gwizdku arbitra będzie cieszył się z sięgnięcia po pełną pulę. Gospodarze w szeregach których zabrakło m.in. wytransferowanego w zimowym okienku Wiktora Śmigielskiego (przeniósł się do III-ligowego) RKS-u Radomsko, przegrywali 0:1 i zmuszeni byli do odrabiania strat. Ostatnie 20 minut spotkania miało kluczowe znaczenie dla losów piłkarskiej rywalizacji. Najpierw do rywali klarowny sygnał wysłał Bartosz Gębura. Środkowy obrońca Staru pokonał golkipera z Kajetanowa i zrobiło się 1:1.
W 85. minucie Mariusz Fabjański nie zapomniał o tym jak strzela się bramki. Trafienie byłego króla strzelców świętokrzyskiej klasy okręgowej nie było ostatnim. W 90. minucie, mający za sobą występy w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów U-17 Klaudiusz Marzec przypieczętował triumf, stawiając kropkę nad i. Starachowiczanie rozpoczęli ligową wiosnę od efektownej wygranej, która z pewnością wleje w serca sympatyków zielono-czarnych mnóstwo optymizmu.
IV liga świętokrzyska
20. kolejka (14 marca)
MKS STAR STARACHOWICE – LUBRZANKA KAJETANÓW 3:1 (0:1)
1:1 Bartosz Gębura (71), 2:1 Mariusz Fabjański (85), 3:1 Klaudiusz Marzec (90)
Sędziował: Andrzej Śliwa (Kielce)
STAR: Dziułka - Gębura, Płatek, Fabjański, Marzec, Kopeć, Kidoń, Kosztowniak, Sarwicki, Markiewicz, Moskwa. Trener: Arkadiusz Bilski.
W POZOSTAŁYCH MECZACH: Pogoń Staszów – Spartakus Daleszyce 0:3, Partyzant Radoszyce – Granat Skarżysko-Kam. 0:6, Naprzód Jędrzejów – Alit Ożarów 3:3, Czarni Połaniec – Wierna Małogoszcz 3:2, Neptun Końskie – Orlicz Suchedniów 1:1, Moravia Morawica – Łysica Bodzentyn 1:2, AKS 1947 Busko – OKS Opatów 6:2, GKS Nowiny – Hetman Włoszczowa 1:2, GKS Rudki – Nida Pińczów 1:2.
fot. Marcin Słoka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie