
Na trzy dni przed rozpoczęciem piłkarskiej rywalizacji w IV lidze świętokrzyskiej, drużynę Juventy Starachowice opuszcza jeden z najbardziej perspektywicznych zawodników młodego pokolenia. Piotr Mikos, który latem był blisko Staru, zdecydował się na zmianę otoczenia, a co za tym idzie transfer do bodzentyńskiej Łysicy.
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że 17-letni gracz występujący najczęściej na pozycji skrzydłowego lub napastnika, najbliższe pół roku spędzi w drużynie prowadzonej przez trenera Arkadiusza Bilskiego. Mikos zdążył wystąpić w meczach kontrolnych zielono-czarnych. Nadarzającą się okazję na transferowym rynku postanowili wykorzystać jednak włodarze ligowego rywala Staru, bodzentyńskiej Łysicy. W czwartek (16 lipca) potwierdzili transfer.
Mikos na początku bieżącego roku, po dobrych występach w zespole juniorów Juventy Starachowice zakotwiczył w białostockiej Jagiellonii. W stolicy Podlasia wydawało się, iż zostanie na dłużej. Epidemia koronawirusa sprawiła, że rozgrywki juniorskie w jakich miał brać udział nie wystartowały, a liga została zakończona. W drużynie z Bodzentyna powinien walczyć o miejsce w wyjściowym składzie, jako jeden z kilku młodzieżowców.
Jak udało nam się dowiedzieć, Juventa na jego przejściu do Łysicy zarobi ponad 4 tys. zł. To kwota za wyszkolenie zawodnika.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie