
Nie wykazywał oznak życia. Ratownicy medyczni przystąpili do akcji reanimacyjnej. Niestety, nie przyniosła ona żadnych rezultatów. Lekarz stwierdził zgon – tłumaczył rzecznik Nyga.
Śledczy, na wstępnym etapie wykluczyli by do śmierci 84-latka miało przyczynić się działanie tzw. osób trzecich lub inne o charakterze przestępczym. - Zwłoki zostały wydane rodzinie - mówił st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie