Pogoda teraz: 16°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
Tomasz Kordeusz zaprasza na Pejzaż z piosenką
LIP09
Amfiteatr Parku Miejskiego
godz: 18:00
9 lipca o godzinie 18.00 w Amfiteatrze Parku Miejskiego zabrzmi kolejna odsłona „Pejzażu z piosenką” w wykonaniu Tomasza Kordeusza, artysty, który na koncert do rodzinnego miasta zaprasza znakomitych gości.
Będzie to już czwarty koncert autorski Tomasza Kordeusza, gdzie obok starachowickiego artysty wystąpią zaproszeni przez niego goście: Antoni Muracki, Nula Stankiewicz, Janusz Strobel, Wojtek Gęsicki i Marta Sosnowska.
Tomasz Kordeusz jest autorem tekstów i wykonawcą autorskich ballad, a także kompozytorem piosenek i muzyki ilustracyjnej dla potrzeb radia, telewizji, reklamy, autorem haseł reklamowych, scenariuszy imprez artystycznych, kampanii reklamowych i PR. Jego piosenki zdobywały nagrody na wielu festiwalach i przeglądach w kraju i za granicą, a napisany przez niego przebój „Mamy po 20 lat” z muzyką Aleksandra Maliszewskiego w wykonaniu Haliny Benedyk był piosenką roku 1987. W jego dorobku twórczym jest ponad 200 piosenek, a na koncie ma współpracę m.in. z Piotrem Salatą, Markiem Terczem, Bronisławem Opałką, Mariolą Berg, zespołem Mafia.
Wstęp wolny, zapraszamy!
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Starachowicki.eu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Na pewno będzie wspaniały koncert, chociaż nie dla mieszkańców osiedla Michałów. Brak komunikacji miejskiej. Ostatni kurs do Michałowa o 17.45. Nie możemy korzystać z atrakcji w Starachowicach, ale musimy płacić podatki. Przykre
Pan prezydent zadbał aby Starachowice stały się wsią zabitą dechami. Bezpłatna ale też całkowicie bezmyślna komunikacja dla nikogo. Ważniejsze były zielne szopy zwane wiatami przystankowymi niż normalny, przystosowany do potrzeb mieszkańców rozkład jazdy. Ludzie narzekają a pan włodarz ma wszystkich gdzieś , bo pilnie przygotowuje się do wyborów i skoku w górę. Obrósł na tyle w piórka, że przestał reagować na jakąkolwiek krytykę... Poza tym , nie mieszka już w Starachowicach...