Team Dominika Zuby tuż za podium. W Łodzi sprawdzili formę

Do tego, by zakończyć rywalizację na najniższym stopniu podium zabrakło naprawdę niewiele. - Mimo zmęczenia chłopcy dali z siebie wszystko. W takich turniejach warto brać udział. Jak zawsze mieliśmy wsparcie niezawodnych rodziców, za które serdecznie dziękujemy – podsumował Dominik Zuba, szkoleniowiec zespołu starachowickiej Juventy, który podczas rywalizacji w turnieju Hary Cup dla rocznika 2009 w Łodzi, uplasował się na czwartym miejscu.

Starachowicki team do Łodzi jechał nie tylko z nadziejami na osiągnięcie korzystnego rezultatu, ale również zebranie jakże cennego doświadczanie, a przy okazji sprawdzenie formy przed rywalizacją pod dachem. - Mecze odbywały się w formule 2x18 minut. Graliśmy na sztucznych boiskach, na dworze – stwierdził szkoleniowiec młodzików młodszych Juventy, Dominik Zuba. Ekipa z miasta nad Kamienną, po czterech spotkaniach miała 9 punktów na koncie, pokonując kolejno Parasol II Wrocław 8:0, Talent Białystok 3:2, a także Olimpię Elbląg 3:1. Porażką 1:4 zakończył się natomiast mecz z Łódzkim Klubem Sportowym. Następnego dnia, Juventa pokonała pewnie i wysoko Andrespolię Wiśniowa Góra (3:0). Triumf dał awans do półfinału.

- Naszym przeciwnikiem w walce o finał była pierwsza drużyna wrocławskiego Parasola. Po wyrównanym i zaciętym meczu przegraliśmy 0:1. Ostatnim rywalem była drużyna ŁKS-u z którą mierzyliśmy się w pierwszym dniu turnieju. Pojedynek miał podobny przebieg do pierwszego starcia – zaznaczył trener Zuba. Konfrontacja zakończyła się zwycięstwem łodzian, co sprawiło, iż Juventa ostatecznie zajęła miejsce tuż za podium.

- Turniej w Łodzi był okazją do zmierzenia się z drużynami z całej Polski. Bardzo dobra organizacja i ponad 250 minut gry z pewnością zaprocentują. W ocenach organizatorów oraz trenerów innych zespołów zbieramy dobre opinie. Z pewnością cieszy konsekwencja w grze – zakończył szkoleniowiec ekipy z rocznika 2009.

W Łodzi wystąpiła ona w składzie: Janek Wójcicki, Wiktor Błaszczyk, Franek Cichocki, Marcel Dobrucki, Wiktor Jasztal, Igor Janiec, Dawid Kułaga, Franek Ludwig, Bartek Moskwa, Oliwier Pastuszko, Kuba Skrok, Julek Woś, Kacper Zaborski, Adaś Żelazowski.

fot. archiwum klubu