Szpital na sprzedaż, a chętnych ciągle brak...

Kończy się kadencja kolejnego Zarządu powiatu starachowickie, a zagospodarowania starego, niszczejącego budynku szpitala w Starachowicach jak nie widać, tak nie widać. Władze nadal stawiają na sprzedaż.

W przyszłym roku minie 10 lat odkąd starachowicki Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej przeniósł się do nowej siedziby. Od tamtego momentu trwają próby zagospodarowania obiektu, który stoi i niszczeje. Wandale wybijają kolejne szyby, zostawiają śmieci, a chętnego by zagospodarować budynek wraz z terenem nie ma do tej pory.

Pomysły były różne, zaczynając od przeznaczenia starego szpitala na kompleks sądowo-prokuratorski, przez stworzenie centrum szkoleniowego aż po wyburzenie. Pomimo, że obiekt jest nieużytkowany powiat musi zapewnić ochronę, prowadzić prace porządkowe czy konserwatorskie.

Czy obecne powiatowe władze mają wreszcie jakiś pomysł co zrobić ze starym szpitalem?


Ostatni przetarg na sprzedaż nieruchomości zabudowanej budynkiem starego szpitala odbył się 5 lutego br. Do przetargu nie zgłosił się żaden oferent, w związku z tym postępowanie zakończyło się negatywnie - informuje Anna Ciesielska, rzecznik prasowy Zarządu powiatu starachowickiego. - Budynek dalej przeznaczony jest do sprzedaży. Niewykluczone, że Wydział Kultury, Promocji i Informacji o Powiecie opracuje i wyda kolejny folder informacyjny dotyczący nieruchomości zabudowanej budynkiem starego szpitala, który przekażemy deweloperom, biurom obrotu nieruchomościami, a także firmom i instytucjom zainteresowanym kupnem. Następny przetarg na sprzedaż nieruchomości będzie się mógł odbyć w okolicy czerwca br. - dodaje.