Szarpał policjanta. Krewki mieszkaniec naszego regionu

Co najmniej kilka tysięcy osób bawiło się pod plenerową sceną, w trakcie pierwszego dnia Dymarek Świętokrzyskich. Zorganizowana już po raz 53. w historii jedna z największych imprez kulturalno-rozrywkowych dostarczyła wielu emocji. Niestety nie wszystkie były pozytywne. W tłumie widzów, znaleźli się i tacy, którzy to wydarzenie z pewnością będą wspominać jeszcze długo. Dlaczego?


W sobotni wieczór na jak zwykle malowniczo położonej scenie zaprezentowały się dwa, doskonale znane w świecie muzycznym zespoły. Najpierw fanów gatunku muzycznego, zwanego folko polo rozgrzewał Wacław Cieślik, Tomasz Butryn i dwie urocze tancerki z grupy Kordian. Później na deskach zameldował się zespół Baciary, ze swoimi największymi przebojami.

Skoczna, a co za tym idzie radosna muzyka przypadła do gustu wielu widzom. Jak się okazało jednak nie wszystkim. W czasie imprezy interweniować musieli czuwający nad bezpieczeństwem, pracownicy firmy ochroniarskiej. Na miejscu, błyskawicznie zjawili się również funkcjonariusze policji. Powód? Grupa agresywnie zachowujących się mężczyzn.


Ok. godz. 22, stróże prawa otrzymali informację o kilku osobach zakłócających porządek i zachowujących się w sposób niewłaściwy. Policjanci mieli uspokoić sytuację na terenie imprezy - powiedział w rozmowie z portalem starachowicki.eu, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach sierż.szt. Karol Macek. Najbardziej agresywnym okazał się 21-latek. - Mieszkaniec gminy Nowa Słupia najpierw używał niecenzuralnych słów wobec jednego z interweniujących policjantów. Na tym jednak nie poprzestał – zaznaczył nasz rozmówca.


Doszło do szarpaniny. - 21-latek naruszył nietykalność cielesną funkcjonariusza przebywającego na służbie. Został obezwładniony, a następnie zatrzymany – uzupełnił rzecznik Macek. Szybko okazało, co mogło mieć wpływ na jego zachowanie. - Mężczyzna został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał ok. 1,6 promila. Został przewieziony do najbliższej jednostki, a następnie osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. W momencie, kiedy wytrzeźwieje prowadzone z nim będą dalsze czynności – tłumaczył kilka godzin po zdarzeniu, sierż.szt. Macek.

Krewki 21-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej, gdzie zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego. Historia z jego udziałem powinna być przestrogą dla innych osób, które będą zachowywać się w podobny sposób. - W wyniku zdarzenia, uszkodzeniu uległo umundurowanie policjanta. Na szczęście, samemu funkcjonariuszowi nie stało mu się nic groźnego. Nie wymagał hospitalizacji, w trakcie interwencji pozostali agresywnie zachowujący się mężczyźni opanowali emocje – dodał rzecznik kieleckiej KMP.

Jeszcze tego samego wieczoru, na miejsce dojechały posiłki z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.

fot. policja