
Tylko jeden punkt dzieli futbolistów Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów od zrealizowania upragnionego celu w postaci awansu do świętokrzyskiej klasy okręgowej. Stało się tak za sprawą dwóch czynników. Pierwszym była wygrana ekipy grającego szkoleniowca Mirosława Kalisty z Koprzywianką Koprzywnica. Drugi to strata punktów przez najgroźniejszego rywala – LZS Samborzec.
- Nie chcemy nic zapeszać, bowiem w futbolu bywało już różnie. Cieszymy się z wysokiej wygranej przed własną publicznością – powiedział po ostatnim gwizdku sędziego wyraźnie zadowolony Mirosław Kalista, trener Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów. W niedzielne, słoneczne popołudnie ekipa z powiatu starachowickiego rozprawiła się z Koprzywianką, odnotowując wysoką wygraną. Gospodarze sięgnęli po pełna pulę dzięki triumfowi 11:0. Nie lada wyczynem po raz kolejny w tym sezonie popisał się kluczowy gracz żółto-niebieskich. Mirosław Kalista – bo o nim mowa – na murawie zaznaczył swoją obecność w najlepszy z możliwych sposobów. 30-latek pięciokrotnie wpisywał się na listę strzelców, znacznie przyczyniając się do zwycięstwa.
Kolejne gole były dziełem Karola Ciorocha, Jarosława Kończaka, Michała Wojtona, Rafała Orczyka, a także Mateusza Wikło. Drużyna otwierająca tabelę świętokrzyskiej A klasy gr. III wykonała poważny krok w kierunku okręgówki. Stało się również tak za sprawą faktu, w którym druga drużyna tabeli – LZS Samobrzec straciła punkty. Lepszy od wicelidera okazał się bowiem GKS Świniary. Żółto-niebieskim w czterech najbliższych kolejkach do sięgnięcia po przepustkę wystarczyć będzie zaledwie punkt.
Kolejny, majowy weekend w dobrym nastroju spędzili również zawodnicy Kamiennej Brody. Podopieczni Tomasza Wójtowicza sięgnęli po trzy "oczka" w wyjazdowej rywalizacji z UKS-em Baćkowice. Ozdobą niedzielnego spotkania było trafienie Karola Romana, który popisał się fantastycznym uderzeniem z odległości ok. 20 metrów.
– Mecz ułożył się dla nas korzystnie, bowiem Kacper Maciejczak po błędzie środkowego defensora strzałem w długi róg bramki był w stanie zmylić golkipera rywali – tłumaczył Tomasz Jackowski, kierownik zespołu z Brodów.
A klasa gr. III
18. kolejka (15 maja)
GKS ARKA PAWŁÓW – KOPRZYWIANKA KOPRZYWNICA 11:0 (6:0)
1:0 Karol Cioroch (2), 2:0 Mirosław Kalista (13), 3:0 Mirosław Kalista (24), 4:0 Mirosław Kalista (31), 5:0 Jarosław Kończak (39), 6:0 Michał Wojton (45), 7:0 Mirosław Kalista (55), 8:0 Rafał Orczyk (61), 9:0 Michał Wojton (72), 10:0 Mateusz Wikło (76), 11:0 Mirosław Kalista (80)
Sędziował: Kamil Antonik (Sandomierz)
ARKA: Dziułka - Kr. Orczyk, Drożdżał, R. Orczyk, Wojton, Styczyński, Kończak, Białczak, K. Cioroch (69. Latała), Kiljański, Kalista. Trener: Mirosław Kalista.
UKS BAĆKOWICE – KAMIENNA BRODY 1:4 (1:1)
0:1 Kacper Maciejczak (38), 1:2 Adam Celary (70), 1:3 Adam Celary (73), 1:4 Karol Roman (90)
Sędziował: Dawid Bąk (Kielce)
KAMIENNA: Chrząstowski - Sadkowski (37. Szymański), Borkowski, Karwacki, Makiewicz, Soboń, Maciejczak (85. Cząstka), Grudniewski (50. Michalczyk), Czajka (50. Roman), Duda, Moroń (61. Celary). Trener: Tomasz Wójtowicz.
W NASTĘPNEJ SERII GIER
19. kolejka (21-22 maja): UKS Baćkowice – Piast Osiek, Nidzianka Bieliny – GKS Świniary, LZS Samborzec – GKS Obrazów, Kamienna Brody – Zryw Zbigniewice (sobota, godz. 16), Baszta Rytwiany – Arka Pawłów (sobota, godz. 17), Koprzywianka Koprzywnica – KS Tarłów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie