Reklama

Straciła przytomność nad zalewem Lubianka. Zamiast pogotowia pierwsi byli strażacy

11/07/2023 21:00

- To było działanie podjęte w ramach tzw. izolowanego zdarzenia medycznego – podkreśla w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Artur Obara, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W drugą sobotę lipca, na parkingu zlokalizowanym przy zalewie Lubianka w Starachowicach kobieta straciła przytomność.

Izolowane zdarzenie medyczne to nic innego jak działania podjęte przez strażaków, w momencie w którym nie ma wolnych zespołów ratownictwa medycznego. Tak było w przypadku zdarzenia, odnotowanego 8 lipca. Ok. godz. 19.52, strażacy zostali zadysponowani na parking przy ul. Południowej w Starachowicach.

- Ze zgłoszenia wynikało, iż znajduje się tam osoba potrzebująca pomocy. Chodziło o kobietę w wieku 64 lat, która straciła przytomność – tłumaczył dyżurny operacyjny KP PSP Artur Obara. Na szczęście zanim strażacy pojawili się na miejscu, kobieta odzyskała przytomność.

– Była opatrywana przez naszych ratowników. Udzielono jej wsparcia psychicznego, ponadto poddano tlenoterapii. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia, 64-latka znajdowała się pod opieką strażaków – zaznaczył Obara. Ostatecznie kobieta została przewieziona do placówki medycznej.