Starachowiczanin walczy dziś za oceanem. To będzie prestiżowa batalia [ZDJĘCIA]

Ten wieczór i noc warto będzie spędzić ze sportami walki. Z 9 na 10 listopada w Beliot, w amerykańskim stanie Wisconsin, reprezentacja Polski w kickboxingu zmierzy się z gospodarzami meczu. Biało-czerwonych barw bronić będzie m.in. wychowanek Dragona Starachowice Dawid Kasperski. 29-latek liczy na wygraną, w pięknym i widowiskowym stylu.

Przygoda Dawida Kasperskiego ze sportami walki rozpoczęła się kilka lat temu. Wówczas po raz pierwszy, wśród doświadczonych i uznanych w kraju kickboxerów zaczęto coraz częściej wymieniać nazwisko młodego fightera, który wkroczył bez żadnych kompleksów. Świadomy swoich możliwości oraz umiejętności, Kasperski sięgał po kolejne tytuły i medale.

Najbardziej prestiżowy z nich wywalczył kilkanaście miesięcy temu we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska odbyły się zawody The World Games, czy olimpiada sportów nieolimpijskich. Polak sięgnął wówczas po złoty medal w swojej kategorii wagowej.

Krążek z najcenniejszego kruszcu, jak się później okazało, stał się trampoliną a zarazem przepustką do pojedynków na zawodowych galach. 29-letni sportowiec, podpisał kontrakt z federacją DSF Kickboxing Challenge, rozpoczynając zawodową karierę. Były podopieczny trenera Marka Jasińskiego, zyskał uznanie w oczach selekcjonerów narodowej kadry.

W nocy z soboty na niedzielę (9/10 listopada), starachowiczanin skrzyżuje rękawice i wyjdzie do ringu, by pokonać swojego przeciwnika. Reprezentacja Polski w niezwykle prestiżowym meczu, stanie naprzeciw drużynie USA.


Przez ostatnie, trzy tygodnie trenowałem ostro w klubie Palestra Warszawa pod okiem Łukasza Roli. Błyskawiczne korekty, mnóstwo mądrych rozwiązań, a przede wszystkim wysokie tempo – tak w największym skrócie scharakteryzował przygotowania do walki za oceanem, Dawid Kasperski. Polak, mający za sobą występy we wrocławskim Puncherze, dziś będzie faworytem batalii.


Jakim rezultatem zakończy się ten pojedynek? Jedno jest pewne: emocji na najwyższym poziomie, z pewnością nie zabraknie.