
- Takiego występu z pewnością nie można podsumować inaczej niż stwierdzeniem: udany początek piłkarskiej wiosny – powiedział Łukasz Korus, prezes Familijnego Klubu Sportowego Łazy Starachowice, który mógł być dumny z postawy drużyny. W sobotnie popołudnie, ekipa z osiedla Łazy sprostała kolejnemu zadaniu jako faworyt rozgrywek. Starachowiczanie pokonali przed własną publicznością GKS Iwaniska 11:2. Na listę strzelców dla gospodarzy wpisywał się m.in. pozyskany ze Staru napastnik Mariusz Fabjański.
Przejście byłego króla strzelców świętokrzyskiej klasy okręgowej do zespołu prowadzonego przez grającego szkoleniowca Bartłomieja Drabika, było jednym z najciekawszych ruchów podczas zimowego okienka transferowego. Snajper przez lata związany z Juventą oraz Starem w sobotniej potyczce przypomniał o sobie w najlepszy z możliwych sposobów.
Już w 12 minucie pokonał golkipera rywali, otwierając tym samym rezultat konfrontacji. Fabjański jak na skutecznego egzekutora przystało, zdobył jeszcze jednego gola. Na 7 minut przed gwizdkiem kończącym rywalizację, podwyższył wynik na 9:2.
- Do przerwy byliśmy już praktycznie pewni tego, że 3 punkty pozostaną w mieście nad Kamienną. Cieszymy się z wygranej, bowiem wykonaliśmy kolejny krok w kierunku realizacji celu jakim bez wątpienia jest awans do A klasy – zaznaczył sternik FKS Łazy, a jednocześnie członek zarządu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Dzięki jego działaniom, w zimowym okienku udało się pozyskać jeszcze jednego, kluczowego gracza. Do FKS Łazy dołączył bowiem Radosław Dawidowicz, który jeszcze do niedawna reprezentował barwy IV-ligowego GKS-u Rudki.
Popularny "Siara" wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty. W drugiej części został ukarany żółtą kartką. - Podczas przerwy między rundą jesienną a wiosenną szukaliśmy wzmocnień do formacji defensywnej. Radosław Dawidowicz grywał wielokrotnie na tej pozycji. Bez większych kłopotów powinien również poradzić sobie w roli defensywnego pomocnika – zaznaczył prezes Korus.
B klasa gr. III
10. kolejka (9 kwietnia)
FKS ŁAZY STARACHOWICE – GKS IWANISKA 11:2 (5:1)
Sędziował: Rafał Rękawik (Starachowice)
1:0 Mariusz Fabjański (12), 2:0 Ariel Spadło (18), 3:0 Emil Madejski (27), 4:0 Emil Madejski (32), 5:0 Szymon Michta (33), 5:1 Szymon Bochniak (44), 6:1 Szymon Michta (49), 7:1 Szymon Michta (64), 8:1 Emil Madejski (75), 8:2 Dawid Czaja (82), 9:2 Mariusz Fabjański (83), 10:2 Emil Madejski (89), 11:2 Patryk Zieja (90)
ŁAZY: Kiełek — R. Dawidowicz Ż, P. Niewczas (61. Zieja), Stępień, Madejski, D. Dawidowicz (46. F. Niewczas), Spadło, Hajdenrajch Ż, Fabjański, Zięba, Michta (65. Maciąg, 78. Marzec). Trener: Bartłomiej Drabik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie