
Wyrazem wsparcia dla wojska, straży granicznej i polskiej policji, tych którzy walczą o integralność polskiej granicy była konferencja na starachowickim rynku z udziałem działaczy Prawa i Sprawiedliwości.
W konferencji wzięli udział poseł: Krzysztof Lipiec, radni powiatu Danuta Krępa, Agnieszka Kuś, Krzysztof Serwicki, wójt gminy Mirzec Mirosław Seweryn, radny miejski Tomasz Andrzejewski, Dariusz Stachowicz z Mirca i Anna Rosińska, sympatyczka PiS.
- Ta konferencja jest aktem poparcia dla naszych żołnierzy, którzy bronią polsko-białoruskiej granicy. Pracują w bardzo trudnych warunkach, gdyż są atakowani przez służby Łukaszenki. Dziś należy im się szacunek i hołd za to co robią dla naszej ojczyzny. W tej sytuacji powinniśmy być murem za polskim mundurem - mówiła radna Danuta Krępa. - W naszej historii ojczyzna była w zagrożeniu. Polacy potrafili się zmobilizować. Dziś w ojczyźnie nie do końca tak się dzieje. Wzywam wszystkich Polaków, by stanęli murem za polskim mundurem - apelowała.
Za mundurem stają murem również polskie samorządy, czego wyrazem była obecność wójta gminy Mirzec.
- Problem obrony granic wydaje się nam obcy, ale tak nie jest - mówił Mirosław Seweryn, wójt gminy Mirzec. - W ten sposób chcemy dać wsparcie żołnierzom. Zagrożenie jest coraz większe, choć wydaje się, że jesteśmy daleko od tego - mówił M. Seweryn.
Wdzięczność za inicjatywę wsparcia dla żołnierzy wyraził poseł K. Lipiec, przedstawiciel świętokrzyskiego ludu w polskim Sejmie.
- To ważne i piękne świadectwo, że dziś pokazujemy solidarność wobec reizmu Łukaszenki, gdzie wystawia się ludzi, poprzez których chce się zaatakować Polskę i cały pakt północno-atlantycki. Nie może być na to zgody z naszej strony. Wielu żołnierzy zostało rannych. Są też ludzie, którzy agresywnie zachowują się wobec, tych którzy bronią naszej granicy, są wobec nich zachowania agresywne, pomówienia - mówił poseł Lipiec. - Chcemy za to podziękować i wyrazić słowa otuchy. To manifestacja naszej solidarności z tymi, co bronią granicy, by nie przedostali się ludzie, którzy szkodzą Polsce i Unii Europejskiej. Dziękujemy mundurowym za ich mądrość, która doprowadziła do tego, że ten konflikt nie jest tak mocno eskalowany.
- Nie zgadzamy się, by polskie służby były za to szkalowane - mówiła radna powiatu Agnieszka Kuś.
Akcja "Murem za polskim mundurem" zaczęła się od powiatu kieleckiego, potem był Opatów, Jędrzejów, teraz Starachowice.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hipokryzją PiS-u jest to, ze więcej policjantów jest pod domem Kaczyńskiego niż na granicy... A zbiórka na wyżywienie dla SG też była ?