
Roszady personalne dokonane w przerwie przez trenera Tadeusza Krawca, a przede wszystkim spora ilość wyprowadzonych w drugich 45 minutach sytuacji, nie wystarczyły do tego by zielono-czarni wywalczyli awans do półfinału Pucharu Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. Starachowiczanie ulegli 0:1 Moravii Anna Bud Morawica.
Szkoleniowiec starachowickiej ekipy na zmiany personalne zdecydował się już przed samym meczem. Miejsce Konrada Zacharskiego, dotychczasowego nr 1 między słupkami zajął bowiem sprowadzony w zimowym okienku transferowym Hubert Banach. 21-latek mający na swoim koncie występy m.in. w III-ligowym ŁKS-ie Probudex Łagów w środowej potyczce ¼ finału dał się zaskoczyć raz. Pod koniec pierwszej odsłony gospodarze egzekwowali stały fragment gry. Skutecznością w polu karnym wykazał się Rostysław Pryjmak, który wpakował futbolówkę do siatki.
– Puchary rządzą się swoimi prawami. Przegraliśmy po bramce, którą straciliśmy po niefrasobliwości. Moravia nie stwarzała wielu okazji, to my mieliśmy zdecydowanie więcej szans na zdobycie gola, zwłaszcza w drugiej połowie – tłumaczył porażkę Tadeusz Krawiec, trener Staru. - Nasza przewaga na boisku była wówczas zdecydowanie widoczna, stwarzaliśmy okazje bramkowe, jedyne czego brakło to odrobiny szczęścia. Trafiliśmy w słupek, kilkoma dobrymi interwencjami popisał się też bramkarz gospodarzy. To wszystko nie wystarczyło jednak do tego by wyrównać – dodał.
Po zmianie stron do wyrównania, a co za tym idzie dogrywki mogli doprowadzić m.in. Piotr Mikos, a także Ukrainiec Artur Dumaniuk. – W pierwszej połowie zabrakło jakości w konstruowaniu akcji ofensywnych, które mogły zagrozić Moravii. Szansę od pierwszej minuty dostali zawodnicy, którzy w poprzednich meczach pełnili rolę zmienników. Nie oznacza to jednak, że podeszliśmy do meczu lekceważąco. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Żałujemy odpadnięcia z PP. Teraz pozostaje nam w pełni skoncentrować się na utrzymaniu pozycji lidera w IV lidze – podkreślił szkoleniowiec zielono-czarnych.
Puchar Polski na szczeblu okręgu
¼ finału (13 kwietnia)
MORAVIA ANNA BUD MORAWICA – STAR STARACHOWICE 1:0 (1:0)
1:0 Rostysław Pryjmak (43)
Sędziował: Daniel Detka (Kielce)
MORAVIA: Kochel — Ma. Zawadzki, Rabiej (65. Gadowski), Pryjmak, Ł. Zawadzki (80. Młynarczyk), Mi. Zawadzki (88. Miszczyk), Młynarczyk, Woś Ż, Gilewski (70. Kubicki), Sánchez (73. Pokora), Rogoziński. Trener: Maciej Śmiech.
STAR: Banach — Kaczmarek, Gębura, Jagiełło Ż, Stefański, Kidoń (46. Mikos), Malec (46. Puton), Nowocień, Dumaniuk, Kopeć (55. Styczyński), Szydłowski. Trener: Tadeusz Krawiec.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Klimontowianka PBI Klimontów – Orlicz Suchedniów 0:3, Granat Skarżysko-Kam. - GKS Zio Max Nowiny 3:1, Wierna Małogoszcz – ŁKS Probudex Łagów 0:3.
PARY PÓŁFINAŁOWE: Moravia Anna Bud Morawica – ŁKS Probudex Łagów, Orlicz Suchedniów – Granat Skarżysko. Mecze odbędą się 11 maja
fot. Marcin Słoka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A miało być tak pięknie ... Transfery, obiecanki , cuda wianki. Jak przyszło co do czego to okazało się , że jest kicha...