
- Ostatnie minuty były nerwowe. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę to, że rywal usilnie próbował doprowadzić do wyrównania. Byliśmy do końca skoncentrowani i uważni w linii defensywnej – powiedział szkoleniowiec Staru Starachowice Tadeusz Krawiec. W środę, na stadionie przy ul. Szkolnej jego podopieczni pokonali juniorów kieleckiej Korony. Wygrana sprawiła, że zielono-czarnych dzieli już tylko jeden mecz od tego, by zagrać w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego.
W lidze dysponują na tyle dużą przewagą punktową, że mogli pozwolić sobie na to, by w pełni skoncentrować się na pucharowych zmaganiach. Futboliści Staru mimo, iż w starciu ¼ finału byli faworytem, nie mieli łatwego zadania. Ekipa ze stolicy województwa świętokrzyskiego przegrywała już 1:3, ale w końcówce zdołała jeszcze raz umieścić piłkę w siatce.
- Korona prostymi środkami, w ostatnich fragmentach próbowała zagrozić naszej bramce. W zamieszkaniu w polu karnym mogła wpisać się na listę strzelców. Do końca musieliśmy być czujni – podkreślił trener gospodarzy, który tym razem w wyjściowym składzie postawił na tylko jednego, nominalnego napastnika. Rolę egzekutora odpowiedzialnego za trafienia do siatki pełnił Michał Smolarczyk. Popularny "Smoła" otworzył rezultat, kiedy to w 9 minucie wpisał się na listę strzelców. Przed przerwą zdołał to powtórzyć.
- Nie ukrywam, że naszym celem jest to, by w połowie czerwca znaleźć się w finale okręgowego PP. Rozgrywki traktujemy priorytetowe, zwłaszcza w tym momencie sezonu, kiedy mamy bezpieczną przewagę w lidze nad goniącą nas stawką drużyn – zaznaczył trener Krawiec, który chwalił team ze stolicy regionu. - Nie graliśmy w lidze z tak mocnym rywalem. Korona to drużyna dobrze przygotowana taktycznie, technicznie. Spotkanie kosztowało nas sporo zdrowia, które trzeba było zostawić na murawie – dodał.
W zaplanowanym na 17 maja półfinale PP, starachowiczanie przed własną publicznością zmierzą się z Wierną Małogoszcz (pokonała Granat Skarżysko-Kam. 4:0). Star będzie faworytem. – Piłka nie raz uczyła już pokory. Przez wiele lat gry zrozumiałem, że mecz meczowi nie jest równy. Półfinał to tylko jedno spotkanie. Podejdziemy do niego zmotywowani. Nie zlekceważymy przeciwnika – zapowiada trener Krawiec.
Puchar Polski na szczeblu okręgu
Ćwierćfinał (26 kwietnia)
STAR STARACHOWICE – KORONA KIELCE (CLJ) 3:2 (2:1)
1:0 Michał Smolarczyk (9), 1:1 Michał Pokora (26), 2:1 Michał Smolarczyk (33), 3:1 Przemysław Śliwiński (72), 3:2 Kacper Łoch (84)
Sędziowała: Anna Adamska (Skarżysko-Kam.)
STAR: Mich. Nowak – Styczyński, Gębura Ż, Jagiełło, Stefański (65. Zając), Ambrozik, Puton, Jefimenko (46. Szydłowski), Persona (65. Gębka), Hajduk (65. Grunt), Smolarczyk (60. Śliwiński). Trener: Tadeusz Krawiec.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Wisła Sandomierz – Klimontowianka Klimontów 0:0, karne 4:3, Wierna Małogoszcz – Granat Skarżysko-Kamienna 4:0, KSZO Ostrowiec Św. – Korona Kielce 0:0, karne 3:2.
Półfinały (17 maja): Star Starachowice – Wierna Małogoszcz, KSZO Ostrowiec Św. – Wisła Sandomierz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie