Reklama

Star Starachowice w półfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu. W czerwcu zagrają na Suzuki Arena?

- Ostatnie minuty były nerwowe. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę to, że rywal usilnie próbował doprowadzić do wyrównania. Byliśmy do końca skoncentrowani i uważni w linii defensywnej – powiedział szkoleniowiec Staru Starachowice Tadeusz Krawiec. W środę, na stadionie przy ul. Szkolnej jego podopieczni pokonali juniorów kieleckiej Korony. Wygrana sprawiła, że zielono-czarnych dzieli już tylko jeden mecz od tego, by zagrać w finale Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego.

 

W lidze dysponują na tyle dużą przewagą punktową, że mogli pozwolić sobie na to, by w pełni skoncentrować się na pucharowych zmaganiach. Futboliści Staru mimo, iż w starciu ¼ finału byli faworytem, nie mieli łatwego zadania. Ekipa ze stolicy województwa świętokrzyskiego przegrywała już 1:3, ale w końcówce zdołała jeszcze raz umieścić piłkę w siatce.

- Korona prostymi środkami, w ostatnich fragmentach próbowała zagrozić naszej bramce. W zamieszkaniu w polu karnym mogła wpisać się na listę strzelców. Do końca musieliśmy być czujni – podkreślił trener gospodarzy, który tym razem w wyjściowym składzie postawił na tylko jednego, nominalnego napastnika. Rolę egzekutora odpowiedzialnego za trafienia do siatki pełnił Michał Smolarczyk. Popularny "Smoła" otworzył rezultat, kiedy to w 9 minucie wpisał się na listę strzelców. Przed przerwą zdołał to powtórzyć.

- Nie ukrywam, że naszym celem jest to, by w połowie czerwca znaleźć się w finale okręgowego PP. Rozgrywki traktujemy priorytetowe, zwłaszcza w tym momencie sezonu, kiedy mamy bezpieczną przewagę w lidze nad goniącą nas stawką drużyn – zaznaczył trener Krawiec, który chwalił team ze stolicy regionu. - Nie graliśmy w lidze z tak mocnym rywalem. Korona to drużyna dobrze przygotowana taktycznie, technicznie. Spotkanie kosztowało nas sporo zdrowia, które trzeba było zostawić na murawie – dodał.

W zaplanowanym na 17 maja półfinale PP, starachowiczanie przed własną publicznością zmierzą się z Wierną Małogoszcz (pokonała Granat Skarżysko-Kam. 4:0). Star będzie faworytem. – Piłka nie raz uczyła już pokory. Przez wiele lat gry zrozumiałem, że mecz meczowi nie jest równy. Półfinał to tylko jedno spotkanie. Podejdziemy do niego zmotywowani. Nie zlekceważymy przeciwnika – zapowiada trener Krawiec. 

Puchar Polski na szczeblu okręgu
Ćwierćfinał (26 kwietnia)
STAR STARACHOWICE – KORONA KIELCE (CLJ) 3:2 (2:1)
1:0 Michał Smolarczyk (9), 1:1 Michał Pokora (26), 2:1 Michał Smolarczyk (33), 3:1 Przemysław Śliwiński (72), 3:2 Kacper Łoch (84)
Sędziowała: Anna Adamska (Skarżysko-Kam.)
STAR: Mich. Nowak – Styczyński, Gębura Ż, Jagiełło, Stefański (65. Zając), Ambrozik, Puton, Jefimenko (46. Szydłowski), Persona (65. Gębka), Hajduk (65. Grunt), Smolarczyk (60. Śliwiński). Trener: Tadeusz Krawiec.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Wisła Sandomierz – Klimontowianka Klimontów 0:0, karne 4:3, Wierna Małogoszcz – Granat Skarżysko-Kamienna 4:0, KSZO Ostrowiec Św. – Korona Kielce 0:0, karne 3:2.
Półfinały (17 maja): Star Starachowice – Wierna Małogoszcz, KSZO Ostrowiec Św. – Wisła Sandomierz

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do