Reklama

Spalarnia odpadów w Starachowicach. Wiele pytań, mało odpowiedzi

Temat spalarni odpadów w Starachowicach rodzi wiele pytań, na które mieszkańcy oczekują rzeczowych odpowiedzi.

Obłuda i hipokryzja Pana Prezesa ZEC są powalające. Właśnie odkrył, że „Kiedy było procedowanie decyzji środowiskowej nie było chętnych, żeby być stronami.” Czyżby nie przeczytał decyzji, na którą się powołuje? Przecież RDOŚ przytacza w niej i odnosi się do kolejnych wystąpień, zarówno mieszkańców jak Stowarzyszeń obywatelskich z 2018 roku. Inna sprawa to jak zostały one potraktowane. RDOŚ wyraźnie wziął pod uwagę zapisy przedstawionego przez ZEC „Raportu o oddziaływaniu na środowisko” autorstwa CRB DORAGO. Chociaż trzykrotnie wzywał ZEC do wniesienia poprawek i uzupełnień. Niestety, prezesowi udało się przemycić do tekstu szereg „ niezgodności ze stanem faktycznym” czyli po prostu kłamstw, które niewątpliwie zaważyły na ostatecznym kształcie decyzji RDOŚ. Niektóre z nich miały na celu właśnie wykluczenie udziału mieszkańców w postępowaniu. Na przykład że: „Wszelkie oddziaływania wynikające z budowy i funkcjonowania planowanego przedsięwzięcia zamykają się w granicach działki nr ew. 769/2 obr. 7”. Albo powtarzane parokrotnie: -”Najbliższe zabudowania mieszkalne znajdują się w odległości 204 m od granicy działki, na której planuje się realizację przedsięwzięcia.” Jeszcze w styczniu 2022 r. GDOŚ stwierdza jednoznacznie, że w raporcie istnieją istotne rozbieżności dot. lokalizacji zabudowy mieszkaniowej i wzywa ZEC do ich wyjaśnienia. W odpowiedzi z dn. 14.02.2022 ZEC potwierdza że Raport kłamał: „Odległość od granicy działki inwestycyjnej do granicy działki nr ew. 2566 wynosi 30 m. (!) natomiast działek nr ew. 1611/5 i 1611/6 – ok. 70 m.” Po czym uznaje sprawę za załatwioną a GDOŚ dotąd zastanawia się nad unieważnieniem decyzji środowiskowej. Uznał natomiast prawa mieszkańców do występowania jako strony w postępowaniu. Ale i tak nie do wszystkich dotarło - Starosta odrzucił wnioski Pana Krzysztofa Janickiego, argumentując że nie ma on prawa strony w postępowaniu o pozwolenie na budowę. Chociaż działka Pana Janickiego ma z kotłownią OC2 wspólny płot.

Panie Prezesie, kiedy występuje Pan przed Radą Miasta i odpowiada na publiczne zapytania, czy nawet zarzuty ze strony mieszkańców to nie oczekuje się od Pana pouczeń pod adresem pytających i oceny ich moralności, tylko odpowiedzi! Mieszkańców Starachowic nie interesuje Pańskie rzekome współczucie, Pańskie dywagacje o „ludziach przesiąkniętych nienawiścią” i pseudofilozoficzne wywody o przewadze miłości i empatii nad „goryczą i złą energią”. Wszyscy oczekujemy od Pana rzeczowych odpowiedzi na pytania, które zadajemy od kilku lat a Pan wykręca się i przenosi temat na rzekome sukcesy ZEC oraz złą wolę pytających.

Stwierdził Pan przed Radą Miasta (cytat): - ”Nie mamy nic do ukrycia..” Rozumiemy, że „My” obejmuje też Prezydenta, który zaangażował swój autorytet w realizację projektu IOE.

Ale jednocześnie odmawia Pan udostępnienia informacji gwarantowanej Ustawą o dostępie do informacji publicznej (Art.4.). Na wezwanie Stowarzyszenia IdS zareagował Pan odwołaniem do WSA. Przegrał Pan - Sąd nakazał udostępnienie. Zamiast się podporządkować składa Pan wniosek o kasacją prawomocnego wyroku do NSA (Naczelnego Sądu Administracyjnego), chociaż przegrana jest oczywista. Czyli chodzi tylko o odwlekanie. Więc chyba zasadne jest pytanie: Czy Panowie coś zamierają ukrywać czy też kpią z nas?!

A my chcemy wreszcie wyjaśnić wątpliwości i obawy jakie budzą trzy kwestie (problemy) związane z tą inwestycją: -

– Po pierwsze: - Ile ostatecznie ma wynieść całkowity koszt budowy IOE i skąd Pan zamierza wziąć brakującą sumę?

– Po drugie – czy dysponuje Pan aktualną analizą opłacalności eksploatacji Spalarni, uwzględniającą obecne realia oraz perspektywę ich zmiany w następnych latach?

Po trzecie: - Czy dysponuje Pan aktualną analizę potencjału i dostępności paliwa preRDF oraz planem organizacji jego dostaw w kolejnych latach eksploatacji Spalarni?

Każdy z tych punktów dotyczy problemu, bez rozwiązania którego całe przedsięwzięcie nie ma najmniejszego sensu! Tymczasem obaj Panowie odpowiadacie nam od lat sloganami, jakimiś ogólnikami nie na temat lub po prostu nieprawdą.

A więc - Ad. 1º. Znowu słyszymy, że inwestycja będzie kosztować 102 mln. zł. (Wg umowy 102 679 tys. zł.). Do udowodnienia, że to nieprawda wystarczy dodać wynagrodzenie inżyniera projektu (1,5 mln. zł.), koszty obsługi prawnej, koszty administracyjne i mamy 105 mln. zł.

Jeżeli dodamy przewidzianą w ustawie waloryzację ceny za 2 lata, tylko odpowiadającą inflacji to mamy ponad 130 mln. zł (dopuszczalna waloryzacja to 50%). Dla zobrazowania przypomnę, że Control Process rok temu na przetarg w NEC Nysa wystąpił z ceną 189 mln. zł. Dlatego chcemy znać przebieg i stan negocjacji cenowych z wykonawcą. Wtedy dopiero będzie jasne, jak dalekie od rzeczywistości są Pana zapewnienia o zabezpieczeniu finansowania budowy IOE.

Ad. 2º – Ciągle słyszymy od Pana Prezesa i Pana Prezydenta o niezwykłej opłacalności ogrzewania spalaniem odpadów. Mydlicie Panowie oczy ludziom porównywaniem kosztów zakupu węgla czy gazu oraz opłat za emisję CO2 z paleniem odpadami, za które płaci dostawca. Omijacie tylko z daleka kwestię kosztów tego procesu „przetwarzania odpadów”, fakty że trzeba płacić ciężkie pieniądze za sorbenty i materiały filtracyjne, za olej opałowy do dopalania, za odbiór i utylizację ogromnych ilości żużli, popiołów pyłów, w tym niebezpiecznych, za serwis i utrzymanie ruchu niezwykle skomplikowanej instalacji oraz szereg innych. A ostatnio mamy perspektywę płacenia ogromnych pieniędzy z tytułu podatku PlasticTax i itp. Chcemy znać Panów wersję takiego rachunku kosztów, oparte na prawdziwych danych rzetelne wyliczenie opłacalności całego przedsięwzięcia. Bo od dawna przedstawiamy fakty świadczące, że prowadzi ono do katastrofy finansowej. Nie? To prosimy o liczby!

Ad. 3º - Nadal lekceważy Pan prezentowane przez nas fakty świadczące, że w przypadku uruchomienia IOE zapewnienie wymaganej ciągłości procesu spalania jest niewykonalne. Sam też nie zadbał Pan o opracowanie analizy dostępności paliwa. Powtarza Pan natomiast bajkę o tym, że będzie ogłaszał przetargi na dostawę paliwa z odpadów i przebierał w ofertach. Niech Pan wreszcie się obudzi! Nie ma takiej opcji! Paliwo preRDF może Pan obecnie zdobyć tylko od jednostek RIPOK, które zgodnie z ustawą Pzp ogłaszają okresowo przetargi na „odbiór i zagospodarowanie odpadów 19.12.12 jako preRDF” i przyjmują oferty (w kopertach) Zwycięzcy otrzymują umowy na odbiór, przegrani oraz spóźnialscy nic nie dostana przez nawet rok. I tu włącza się znowu Pan Prezydent, który przedtem twierdził, że „odpady są wszędzie i nigdy ich nie zabraknie”. Teraz ma inny sposób: „Dlaczego zamierzamy sprowadzać paliwo alternatywne z różnych stron Polski? Bo chcemy, aby trafiał do nas RDF od tych podmiotów, które będą chciały zapłacić za przyjęcie najwięcej.” Z różnych stron Polski? To znaczy skąd? A może od razu z Niemiec? I jeszcze to : Bo chcemy,..”? Dobre chęci mogą służyć do brukowania piekła. A my chcemy wiedzieć czy Pan Prezes Pocheć widzi jakieś rozwiązanie tego problemu.

Edward Płusa i Przyjaciele

(Artykuł sponsorowany)

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Orbers - niezalogowany 2023-07-07 07:49:22

    Pytań to mielibyśmy dużo więcej. Prezes podpisał umowę z wykonawcą, który jest nam dodrze znany z realizacji "modernizacji" naszej oczyszczalni ścieków,. Prace przeciągnęły się o 2 lata a instalacja dalej okresowo wykazuje, jak to określił prezes Miśkiewicz: "Uciążliwość odorową", czyli czasem śmierdzi nie do wytrzymana. A kiedy nadzór inwestorski wykazywał błędy wykonawcze to Control Process pozywał autorów projektu, przedstawiając opinie jakichś profesor politechnik, że zawiodło projektowanie. A wspominam o tym, ponieważ umowa na Spalarnię przewiduje procedurę "Zaprojektuj i zbuduj", czyli pełną odpowiedzialność Wykonawcy. A Control Process S.A. nigdy żadnej Spalarni nie budował. Za to znany jest z utarczek sądowych i administracyjnych z inwestorami, kiedy coś nie wychodzi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ktoś się spali ze wstydu... - niezalogowany 2023-07-07 09:26:57

    Ta sprawa od początku śmierdzi i będzie jeszcze bardziej śmierdziała po ewentualnym zatrzymaniu tej budowy. Z tej analizy widać kto tak faktycznie gra na zwłokę w całej procedurze uzyskania pozwolenia na budowę, kto ukrywa niewygodne fakty. Trzeba oddać szacunek stowarzyszeniu, że pilnuje w imieniu mieszkańców całej sprawy i nie odpuszcza...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Luna - niezalogowany 2023-07-07 09:57:37

    Z tekstu Pana Edwarda wynika że szanse końcowego sukcesu tego przedsięwzięcia są właściwie żadne, ale gdyby było inaczej, to niezwykle ważne dla nas byłoby poznanie szczegółów technicznych ostatecznego projektu, który na razie znamy tylko z założeń przyjętych w Raporcie i Decyzji Środowiskowej. A te zawierają kuriozalne zapisy, sprzeczne z przepisami polskim oraz konkluzjami BAT. Na przykład o obowiązku analizy emisji zanieczyszczeń do powietrza dopiero po 12 miesiącach eksploatacji, a przedstawienie wyników dopiero po następnych 3-ch miesiącach. (Rozporządzenie Ministra Klimatu mówi że przez pierwszy rok eksploatacji co najmniej raz na trzy miesiące a konkluzja BAT nawet raz w miesiącu), Tymczasem w projekcie przyjęto najtańszy , ale nie sprawdzony w instalacjach tej wielkości suchy system oczyszczania spalin. (Wszystkie pracujące w Polsce spalarnie odpadów komunalnych mają wydajniejszy system półsuchy) Najbardziej niepokoi rezygnacja z końcowego workowego filtra z węglem aktywnym. Samo dodawanie sproszkowanego węgla razem z sorbentem może okazać się niewystarczające. (Przykładowo - spalarnia w Koninie stosuje oba systemy jednocześnie.) A my mielibyśmy dowiedzieć się o wynikach dopiero po 15 miesiącach. W dodatku nawet wtedy decyzja RDOŚ przewiduje tylko : >>"W razie potrzeby zaproponować dodatkowe rozwiązania ...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Stanisława Kwiecień 2023-07-08 14:48:21

    Ludzie dajcie spokój. Nowoczesne spalarnie to nie średniowieczne kotłownie! Wystarczy jechać do większych miast gdzie już od kilku lat działają spalarnie a nie ogniska lub doły obok różnych domów gdzie są spalane plastikowe, gumowe rzeczy. Czy w naszym mieście dalej ma być po staremu jak w średniowieczu, że wieczorem nie można otworzyć okien bo smród rozchodzi się od dzikich spalarni? Obudżcie się!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Mańka - niezalogowany 2023-07-09 21:38:37

    Nie róbcie dymu,spalarnie istnieją i nikogo nie truja,przykład Olsztyn i wiele innych miast.czy stać was na eksport sieci i utylizację

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Luna - niezalogowany 2023-07-10 09:12:32

    Zawsze znajdą się wierzący w to co im "władza" uprzejmie oznajmi. Pomijając rzeszę wierzących w komunizm, to mieliśmy lata zapewnień o nieszkodliwości DDT (azotox). potem nieszkodliwy był azbest, więc także eternit. Teraz lobby "budowniczych spalarni" ma też swoich ideologów, jak prof Wielgosiński, który kwestionuje związek dioksyn z zachorowaniami na raka, a słuchacze często zapominają że profesor jest inżynierem a wypowiada się na tematy medyczne. Tak, w Europie powstało dużo spalarni, ale Unia Europejska dawno zmieniła podejście do spalania odpadów. W 2018 roku zakazano dofinansowania budowy dalszych spalarni a w 2020 - Rozporządzenie PARLAMENTU I RADY (UE) 2020/852 stwierdzające że : (4) Zrównoważony rozwój oraz przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym mają kluczowe znaczenie dla zapewnienia długoterminowej konkurencyjności gospodarki Unii. A dalej mamy zapisy : Artykuł 13. 1. Dana działalność gospodarcza kwalifikuje się jako wnosząca istotny wkład w przejście na gospodarkę o obiegu zamkniętym, jeżeli działalność ta: - (j) - minimalizuje spalanie odpadów... Oraz: Artykuł 17. 1...) daną działalność gospodarczą uznaje się za wyrządzającą poważne szkody gospodarce o obiegu zamkniętym, jeżeli: (ii) działalność ta prowadzi do znacznego zwiększenia wytwarzania, spalania lub unieszkodliwiania odpadów. Do tego załącza ostrzeżenie : " Wprowadzenie taksonomii UE, oprócz ujednolicenia pojęć, ma również walczyć ze zjawiskiem tzw. greenwashingu, czyli “ekologicznego pseudomarketingu”, w którym inwestorzy i konsumenci są wabieni na fałszywe deklaracje producentów o przyjazności produktów czy usług dla środowiska przyrodniczego. " Koniec cytatu.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Do Luna - niezalogowany 2023-07-10 09:31:04

    To wszystko jest prawdziwe i bardzo ważne, ale nie ma bezpośredniego związku z pytaniami zadanymi przez Edwarda Płusę > Żeby nawet to co ZEC chce zbudować pachniało jaśminem, to nadal wszystko wskazuje że pod względem techniczno-organizacyjnym jest nierealne a pod względem finansowym katastrofalne. A Prezydent i Prezes uparli się że nie powiedzą jak chcą te problemy rozwiązać .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do