Reklama

Siłą dostali się do mieszkania. Ze starachowiczanką nie było kontaktu

Pukanie do drzwi i wszelkie próby nawiązania kontaktu, niestety nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Niezbędne było siłowe rozwiązanie. Z pomocą mieszkance Starachowic pospieszyli zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.


Do zdarzenia, jak dowiedział się TYGODNIK, doszło w poniedziałek wielkanocny (22 kwietnia). Ok. godz. 8.19, w jednym z budynków wielorodzinnych przy ul. Piłsudskiego miała przebywać kobieta, z którą nie było żadnego kontaktu. Zaniepokojeni sąsiedzi i rodzina, postanowili zwrócić się o pomoc do odpowiednich służb. Na miejsc wezwano strażaków.


Osoba znajdująca się wewnątrz mieszkania, nie reagowała na sygnały dochodzące z zewnątrz. Podjęto decyzję o wyważeniu drzwi - powiedział mł.bryg. Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Na szczęście, alarm okazał się fałszywy. - Kobieta była przytomna i nic jej się nie stało – tłumaczył rzecznik Nyga.


 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do