Reklama

Sezon awansów naszych ekip. "Gieksa” ponownie w IV lidze

Mariusz Jaros i jego koledzy bohaterami niedzielnego wieczoru. Ekipa GKS-u Rudki nie zamierzała wypuścić takiej szansy z rąk i na kolejkę przed końcem świętokrzyskiej klasy okręgowej zapewniła sobie awans do IV ligi. Podopieczni Janusza Cieślaka pokonali na wyjeździe Świt Ćmielów 1:0. Autorem gola na wagę 3 punktów był Mariusz Jaros.


Wszystko w naszych nogach – mówili przed rozpoczęciem niedzielnego starcia futboliści Gminnego Klubu Sportowego Rudki. Wyjazdowa wygrana z drużyną z Ćmielowa pozwalała, podopiecznym trenera Janusza Cieślaka, na wywalczenie po kilku latach awansu do IV ligi świętokrzyskiej. Stał on się faktem przed godz. 19, kiedy po raz ostatni zabrzmiał gwizdek arbitra.




Kluczową dla losów spotkania okazała się sytuacja z 54. minuty. Wówczas na murawie, w miejsce Radosława Dawidowicza pojawił się Mariusz Jaros. Były napastnik Staru Starachowice, a ostatnio reprezentujący barwy bodzentyńskiej Łyiscy okazał się strzelem bramki, dającej wygraną.

Zdaniem sędziego, w 55. minucie nieprzepisowo w polu karnym rywala został zatrzymany Kacper Wiecha. Prowadzący zawody Jakub Moskal, wskazał na punkt oddalony od bramki Świtu o 11 metrów. Jaros pewnym i silnym uderzeniem nie dał szans na skuteczną interwencję bramkarzowi, a „Gieksa” objęła wówczas prowadzenie 1:0. Taki wynik utrzymał się do końca meczu. W obozie przyjezdnych zapanowała euforia. Zespół z gminy Nowa Słupia, po kilku latach nieobecności, ponownie wraca na IV-ligowe salony.

- Mieliśmy sporo sytuacji, do tego by wpisać się na listę strzelców. Gospodarze nie zdołali jednak pokonać naszego golkipera Dawida Rafalskiego. Chcieli doprowadzić do remisu, ale na szczęście, byliśmy skuteczni w defensywie – stwierdził Bartosz Borowiec, dla którego niedzielne starcie ze Świtem, miało szczególne znaczenie.

Wychowanek Gminnego Klubu Sportowego Rudki doskonale pamięta bowiem awans do IV ligi, jaki udało się osiągnąć przed laty. - W pełni na niego zasłużyliśmy, spisując się przez cały sezon bardzo dobrze – podkreślił popularny „Boro”, który już wkrótce zmieni stan cywilny. Przyszła małżonka, jak zwykle trzymała za niego kciuki.

Wygrana ze Świtem okiem trenera 

JANUSZ CIEŚLAK, SZKOLENIOWIEC GKS RUDKI: - Nie było łatwo o zwycięstwo w niedzielnym meczu. Najważniejsze, że efekt końcowy udało się zrealizować. Runda wiosenna kosztowała nas wiele zdrowia. Drużyna musiała poradzić sobie bez kilku podstawowych zawodników, którzy stanowili o jej sile. Zmagaliśmy się z kontuzjami, do tego doszły pauzy spowodowane żółtymi kartkami. Chwała zawodnikom za to, jak spisali się nie tylko dzisiaj, ale również w pr zekroju całego sezonu. Ćmielów to dla nas szczególne miejsce. Przed rokiem, w meczu ze Świtem zapewniliśmy sobie utrzymanie w świętokrzyskiej klasie okręgowej. 12 miesięcy później sytuacja obróciła się o 180 stopni. Wygraliśmy spotkanie, który de facto musieliśmy wygrać, by realnie myśleć o awansie. Powrót po latach do IV ligi, to sukces całej ekipy i wszystkich ludzki związanych z klubem. Prezes GKS-u Rudki Grzegorz Gąsior, stworzył nam odpowiednie warunki, by drużna szła w górę i z meczu na mecz, spisywała się coraz lepiej. Cieszymy się z tego sukcesu, bo warto było ciężko na niego pracować. Niedzielny mecz, mógł ułożyć się dla nas korzystnie. W 5. minucie Marcin Dziubek trafił w słupek. Warunki były trudne do gry, ale jednakowe dla obu zespołów. Wszyscy dzisiaj spisali się na medal. Doświadczeni zawodnicy wzięli ciężar gry na siebie. Szczególne słowa uznania należą się Marcinowi Wojciechowskiemu, który wyrósł na lidera drugiej linii. Nie pomylę się jeśli powiem, że wrócił stary, dobry Marcin.

Klasa okręgowa
29. kolejka (9 czerwca 2019)
ŚWIT ĆMIELÓW – GKS RUDKI 0:1 (0:0)
0:1 Mariusz Jaros (55)-karny
Sędziował: Jakub Moskal (Skarżysko-Kam.)
RUDKI: Rafalski – Borowiec, Gryz, Gawlik, D. Kowalski, K. Wiecha, Dziubek, Wojciechowski, R. Dawidowicz (54. Jaros), B. Wiecha, Lipski (63. Michta). Trener: Janusz Cieślak.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do