
Przed laty wiceprezes, a później prezes i jeden z dwóch głównych sponsorów Kamiennej Brody Mirosław Świrta na czele nowego zarządu w Starze Starachowice? Z pewnością takie pytanie od kilku dni zadają sobie nie tylko sympatycy ekipy zielono-czarnych, ale również wiele osób związanych z lokalnym środowiskiem piłkarskim. Czy rzeczywiście niebawem nieoficjalne informacje potwierdzą się?
Mirosław Świrta i doskonale znana na rynku przedsiębiorców firma Zakład Usług Leśnych "Leśnik" przez wiele lat wspierała lokalny futbol. Dzięki finansowej pomocy o ambitnych planach mogli myśleć przede wszystkim przedstawiciele Kamiennej Brody. Dzięki zaangażowaniu, najpierw jako wiceprezesa, a później jako prezesa Mirosława Świrty, ekipa z Brodów przed laty wywalczyła historyczny awans do IV ligi świętokrzyskiej. W klubie, w rożnych rolach mieli okazję pracować m.in. Adrian Sobczyński, Marcin Wróbel, Tomasz Dymanowski, Krzysztof Trela czy Krystian Kanarski.
Dla Kamiennej kluczowy okazał się sezon 2018/19. Zespół z powiatu starachowickiego nie zdołał utrzymać się na IV-ligowym poziomie, spadając do klasy okręgowej. W letniej przerwie rezygnację złożyli wówczas członkowie zarządu Kamiennej, w tym wspomniany Mirosław Świrta. Po kilku miesiącach ponownie zasiadł w fotelu prezesa. Kierunek w zasadzie mógł być tylko jeden - ostrowieckie KSZO. Funkcję sternika klubu z ul. Świętokrzyskiej, Świrta sprawował jeszcze kilka dni temu. W czerwcu, w KSZO nastąpiły kolejne zmiany personalne. Odejście jednego ze sponsorów, otworzyło furtki. Jakie?
W połowie bieżącego miesiąca, pojawiało się coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że szef firmy ZUL "Leśnik" będzie chciał ponownie zaangażować się w pomoc dla któregoś z dwóch klubów. W trakcie zakulisowych rozmów wymieniano najczęściej: Kamienną Brody i walczący w rozgrywkach IV ligi Star Starachowice. Z nieoficjalnych informacji do jakich dotarł TYGODNIK i portal starachowicki.eu wynika, iż obecnie najbliżej mu do Staru. Co na to sam zainteresowany?
- Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Jestem zdania, że ta kwestia wyjaśni się w najbliższych dniach – powiedział w poniedziałek (21 czerwca) Mirosław Świrta. Jak udało nam się dowiedzieć, tego dnia doszło do spotkania, w którym wzięli udział m.in. przedstawiciele Akademii Piłkarskiej Staru, Juventy, a także Familijnego Klubu Sportowego Łazy Starachowice. Zamysł jest jeden. Na szczeblu grup młodzieżowych, stworzyć odpowiednie podwaliny pod zespół seniorski.
- Budowanie klubu to pewien etap, w którym czas odgrywa kluczową rolę – zaznaczył Świrta. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, w najbliższych dniach miałby zostać prezesem Staru, zastępując na tym stanowisku Emila Krzemińskiego. W piątek (25 czerwca) odbędzie się walne zebranie w Starze, którego jednym z punktów będą zmiany personalne w zarządzie.
Ciekawostką jest jeszcze jeden fakt, dotyczący przyszłości Arkadiusza Bilskiego, jako szkoleniowca starachowickiego teamu. W przypadku, gdyby Mirosław Świrta został prezesem Staru, wówczas miałaby nastąpić zmiana trenera. Na giełdzie najczęściej pojawia się nazwisko byłego coacha Wisły Sandomierz, a ostatnio KSZO Ostrowiec Św. Tadeusza Krawca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie