
Motywem ich działania miała być chęć zysku, a być może nawet zarobienia na nim gotówki. Zapewne sami nie spodziewali się, że ta historia, może się tak skończyć. O kim mowa? O czterech mężczyznach, którzy wpadli w ręce policjantów z wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu i przestępczości nieletnich KPP.
Stróże prawa od kilku dni pracowali przy sprawie zagadkowej kradzieży jednośladu. Motorower – jak wynikało z relacji zgłaszającego – zaparkowany był na jednej z ulic miasta.
- Dzięki skrupulatnej pracy funkcjonariuszy, we wtorek zatrzymano trzech mężczyzn w wieku 23, 26 i 35 lat podejrzewanych o kradzież. Następnego dnia w tej samej sprawie został zatrzymany 41-latek. Skuter został odzyskany i przekazany właścicielowi - stwierdził sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Teraz mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem. - Usłyszeli m.in. zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 26-latek popełnił to przestępstwo w warunkach recydywy więc jemu grozi nawet do 15 lat pozbawienia wonności – dodał rzecznik starachowickiej KPP.
fot. Prokuratura Kielce
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie