Rycerze wiosny w wygodnym fotelu lidera. Stadion przy Szkolnej ich twierdzą [ZDJĘCIA]

Mamy lidera, Juventa, mamy lidera – zaśpiewali po ostatnim gwizdku arbitra podopieczni Mariusza Wójcika oraz Piotr Dejworka. Dzięki zwycięstwu 2:1 z Resovią Rzeszów, starachowiczanie rozsiedli się wygodnie w fotelu lidera grupy południowo-wschodniej Centralnej Ligi Juniorów U-17. Trzy punkty, które w sobotę pozostały w grodzie nad Kamienną, zapewnili dwaj Jakubowie: Gurski, a także Kalisz.


Drugi z wymienionych, jak na kapitana zespołu przystało postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i technicznym uderzeniem zza pola karnego, zaskoczył golkipera Resovii. Juventa objęła prowadzenia różnicą jednej bramki i nie oddała go do końca. W drużynie gospodarzy, która mierzyła się z liderem tabeli, silnych punktów było jednak znacznie więcej. Świetnie spisała się dwójka środkowych defensorów, dobrze funkcjonował środek pola i wreszcie boki pomocy. A zwłaszcza jeden z graczy, który potrafił zrobić różnicę. Mowa o Jakubie Gurskim. Skrzydłowy powrócił po kontuzji do wyjściowej 11, od początku przejawiając wielką ochotę do gry.


Resovia postawiła nam trudne warunki, ale daliśmy radę – powiedział Mariusz Wójcik, szkoleniowiec Juventy. – Mieliśmy trudny moment, kiedy goście doprowadzili do remisu. Gol dodał im skrzydeł. Złapali wiatr w żagle. Najważniejsze, że po raz drugi wpisaliśmy się na listę strzelców. Cała drużyna zasługuje na słowa uznania, za to jaką postawę zaprezentowała. Wytrzymaliśmy napór. Dążyliśmy do zdobycia kolejnych bramek – dodał. W poprzedniej kolejce, Juventa również przed własną publicznością, odwróciła losy spotkania z mielecką Stalą (od 0:2 do 2:2). W sobotę na Szkolnej dominowała już tylko jedna ekipa.

Rozgrywki CLJ U-17, mają to do siebie, że z kolejki na kolejkę układ sił, może się zmieniać. W niektórych meczach o rezultacie końcowym decyduje dyspozycja dnia. Dziś byliśmy dobrze dysponowani. Szkoda jedynie, iż po raz kolejny w tym sezonie straciliśmy bramkę w sposób, który nie powinien mieć miejsca. Trzeba pracować nad tym, by było lepiej – stwierdził trener Wójcik, który zdecydował się na roszadę między słupkami. Miejsce Dawida Pochecia zajął Dawid Strzelec.

– Boisko z pewnością nie pomagało naszemu bramkarzowi. Mamy lidera i to jest informacja dnia. Fajnie, że Starachowice wreszcie doczekały się zespołu, który awansował na 1. miejsce. Przed rozpoczęciem rundy wiosennej, mówiłem o tym, że chcemy utrzymać się w rozgrywkach. Fakty są takie, iż nie możemy być jeszcze pewni pozostania w lidze. Drużyny z dolnych rejonów tabeli także wygrywały swoje spotkania – podkreślił szkoleniowiec starachowickiego teamu.


W każdym meczu gramy o 3 punkty. W starciu przeciwko Stali Mielec, zabrakło Jakuba Gurskiego. Gdyby był z nami, jestem przekonany, iż to spotkanie rozstrzygnęlibyśmy na swoją korzyść. Dał wiele jakości – zaznaczył Wójcik, który chwalił również kapitana, nie tylko za piękną bramkę. – Kuba Kalisz jest zawodnikiem operującym najczęściej prawą nogą. Tym większe brawa za strzał jaki oddał, teoretycznie słabszą. Cieszę, że to właśnie jemu udało się wpisać na listę strzelców. To prawdziwe serce drużyny, kapitan przez duże K. Nigdy nie odstawia nogi. Nie tylko na boisku, ale również w klasie sportowej, którą stara się trzymać w ryzach – dodał.


Kwiecień dla Juventy okazał się szczęśliwym miesiącem. W 6 meczach, zespół wywalczył 14 punktów, notując 4 zwycięstwa i 2 remisy. Jak będzie w maju? – Każdy sportowiec, który rozpoczyna rywalizację myśli o tym, by być jak najwyżej w tabeli. Tak naprawdę jeszcze nic wielkiego nie osiągnęliśmy. W każdym pojedynku musimy jednak udowadniać, że Starachowice zasługują na CLJ. Chcemy być czarnym koniem rozgrywek. Czy tak się stanie? Przekonamy się za sześć kolejek – zakończył trener Wójcik.



Centralna Liga Juniorów U-17, gr. płd.-wsch.
8. kolejka (28 kwietnia)
JUVENTA STARACHOWICE – RESOVIA RZESZÓW 2:1 (0:0)
1:0 Jakub Gurski (42), 1:1 Krystian Basznianin (47), 2:1 Jakub Kalisz (50)
Sędziował: Kamil Adamski (Ostrowiec Św.). Widzów: 100.
JUVENTA: Strzelec – Mańturz, Bracik, Błaszczyk (77. Błażejewski), Śmigielski, Zapała (68. Gajewski), Nowakowski (57. Płatek), Gach (72. Moskwa), Kalisz Ż, Gurski, Marzec. Trenerzy: Mariusz Wójcik, Piotr Dejworek.
RESOVIA: Adamski – Łaski, Chwałka Ż, Mastaj Ż CzK 62 min., Sypek, Kurek, Tarnowski (63. Kloc), Basznianin (71. Kwarciński), Czado, Pasternak, Bajda (55. Cuber). Trener: Szymon Dusza.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Cracovia Kraków – Stal Mielec 0:2, KKP Korona Kielce – Motor Lublin 1:3, Karpaty Krosno – Korona Kielce S.A. 1:0