Reklama

Rosną długi Starachowic

Kolejne zobowiązania na kwotę 6 mln zł pojawią się na koncie gminy Starachowice. Kontrowersje budzi nie tyle samo zadłużanie miasta, co przeznaczenie pieniędzy na inwestycje - bez których - zdaniem niektórych moglibyśmy się obyć. Starachowice są już zadłużone na ponad 80 mln zł.

Kredyt i pożyczka

5 mln zł kredytu i 1 mln zł pożyczki - w sumie o 6 mln zł powiększy się dług miasta Starachowice. Zaciągnięcie tego zobowiązania wynika zdaniem władz miasta z konieczności finansowania rozpoczętych już inwestycji lub takich, które są przekładane z roku na rok i czekają na realizację. Wśród nich wymienić należy m.in. poprawę komunikacji publicznej w Starachowicach poprzez modernizację infrastruktury i zakup taboru niskoemisyjnego, budowę Pałacyku, rewitalizację otoczenia Lubianki, budowę tężni przy Parku Kultury czy inne pomniejsze zadania, bez których - zdaniem niektórych radnych - można byłoby się obyć.      

Do jednego worka

Kontrowersje wśród radnych wzbudził również fakt, że do jednego budżetowego worka "wrzuca się" również zdania (jak dodatek węglowy czy wsparcie dla Centrum Usług Społecznych i żłobka), które z inwestycjami nie mają nic wspólnego. Z sugestią rozdzielenie zadań na majątkowe i inwestycyjne wyszła radna Jadwiga Piątek, której zdaniem, czytając uchwałę można się pogubić.

Obawy

O zdjęcie uchwały z porządku obrad wnioskował radny Dariusz Nowak, ale nie spotkało się z poparciem wniosku. Przekonała do tego radnych z pewnością argumentacja skarbnika gminy.

- Nie wzięcie tego kredytu będzie miało o wiele bardziej dotkliwe skutki dla budżetu a zwłaszcza dla rozpoczętych inwestycji - mówiła Beata Pawłowska, skarbnik gminy dodając, że w dzisiejszych czasach, w dobie wojny, covidu i szalejącej inflacji ciężko przewidzieć, jakie będą ceny. 

Swoje obawy wyraził Michał Walendzik, przewodniczący Rady Miejskiej mówiąc o nowej perspektywie unijnej na lata 2021-2027.

- Czy będą pieniądze na wkład własny do planowanych inwestycji? Czy na tych 6 mln zł się skończy? Czemu nie rozwiązujemy rezerwy ogólnej tylko bierzemy kredyt? - pytał M. Walendzik. 

- Wojna na Ukrainie, inflacja to wszystko wpływa na budżet. Nadwyżka operacyjna jest wyższa niż w ub. roku. Ona mogłaby stanowić źródło pokrycia wydatków inwestycyjnych, ale my nie mamy jako gmina pokrycia na wydatki bieżące nie mówiąc już o inwestycyjnych. Mamy nadzieję, że sytuacja z chwil ustania wojny się ustabilizuje. Ta sytuacja i potrzeba dodatkowego kredytu, co skutkuje zadłużaniem miasta - niepokoi, ale chodzi o zakończenie rozpoczętych inwestycji lub zakończenie ich w okrojonym wymiarze - mówiła skarbniczka.

Zrobić rachunek sumienia

Takie tłumaczenia kompletnie nie trafiały do radnego Sylwestra Kwietnia.

- Nikt mnie nie przekona by brać kredyt na tężnie. Na to zadanie jeszcze nikt nie wszedł, by musiał z niego zejść. O ile pamiętam, to było zadanie planowane w ramach Budżetu Obywatelskiego trzy lata temu. Skoro pieniądze z tego poszły na co innego, to teraz je oddajmy. A nie posiłkujmy się kredytem. Do Pałacyku mamy dołożyć 5 mln zł, na budowę restauracji nad Lubianką - 4 mln zł... Po co to? Już wcześniej apelowałem, by zrobić rachunek sumienia i określić, na co nas stać. Był wielki rozmach, ale te pomysły prezydenta trzeba zderzyć z rzeczywistością. Czy bez tego naprawdę nie można się obyć? Już nie wspomnę o szeregu mniejszych inwestycji - jak choćby kaczkomat, które fajnie funkcjonują w mediach i się mówi o nich głośno, ale to wszystko kosztuje - mówił radny Kwiecień. 

Zbędna dyskusja?

Zdaniem Krzysztofa Zuby, dyskusja w tym temacie jest zbędna, gdyż podjęcie tej uchwały jest konsekwencją podjętej już uchwały budżetowej, która zakłada takie a nie inne zadania do realizacji, które trzeba teraz wykonać. A jak zapewniła Elżbieta Gralec, zastępca prezydenta miasta Starachowice, projekty realizowane są tak, by uzyskiwać dofinansowanie na najwyższym poziomie a trudne decyzje trzeba było zawsze podejmować.

Stan finansów gminy

Przyjęcie przez radnych uchwały skutkuje wzrostem zadłużenia miasta z 75.680.110 zł (tyle wynosiło ono na dzień 16.12.2022 r, pod koniec grudnia ub. roku uruchomiono już kredyt na 2 mln zł) do kwoty 83.680.110 zł (na dzień 27.01.2023 r.). Zadłużenie miasta w stosunku do dochodów (302.302.962 zł) wzrasta z 24,95 proc. do 27,68 proc.

- Te środki są planowane do uruchomienia, wszystko zależy od tego, jakie kwoty będą po przetargach - podsumowała skarbnik miasta. 

wyszczególnienie rok 2023 zgodnie z uchwałą budżetową gminy Starachowice na 2023 roku podjętą na sesji 16.12.2022 r. Rok 2023 - zgodnie z uchwałami podjętymi na sesji w dn. 27.01.2023
dochody ogółem w złotówkach 303.351.873.07 zł 302.303.962,88 zł
zadłużenie na koniec roku budżetowego w złotówkach 75.680.110,13 zł 83.680.110,13 zł
zadłużenie do dochodów ogółem w procentach 24,95% 27,68%

Ewelina Jamka

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do