
1 sierpnia o godzinie17.00, tak jak w całej Polsce także w Starachowicach upamiętniano "Godzinę W", czyli moment wybuchu Powstania Warszawskiego. To chwila, która jest ważna dla każdego Polaka i patrioty.
Za nami rocznica, która jest ważna dla każdego Polaka, każdego patrioty. To rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. W godzinę "W", na minutę, większość miast w całej Polsce stanęła. W Starachowicach również uczczono pamięć bohaterów. Grupa mieszkańców zgromadziła się pod Skałkami, aby oddać hołd powstańcom. O godzinie 17.00 zawyły syreny, na baczność stanęli zebrani m.in strażacy, którzy przyjechali swoimi wozami. Po chwili ciszy, zastępca prezydenta Starachowic, Marcin Gołębiewski, wygłosił krótkie przemówienie. Następnie głos zabrała Agata Wojtyszek, poseł na Sejm RP. Uroczystość zakończył piękny koncert pieśni patriotycznych w wykonaniu Artura Bińka, który przypomniał zgromadzonym o ofierze i bohaterstwie uczestników Powstania Warszawskiego.
W przeddzień rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego pojawiło się kontrowersyjne zarządzenie wojewody i komunikat Urzędu Miasta w Starachowicach. Mieszkańcy nie kryli swojego oburzenia, dając temu wyraz na naszym profilu społecznościowym.
Zarządzenie wojewody - "1 sierpnia 2024 - trening systemu alarmowania ludności. W ramach treningów i ćwiczeń dotyczących systemów alarmowania, celem jednoczesnego upamiętnienia 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego, w dniu 1 sierpnia 2024 r. o godz. 17.00 na terenie województwa świętokrzyskiego nadany zostanie akustyczny sygnał alarmowy (syrena) trwający 1 min.
Celem treningu jest doskonalenie działania systemu alarmowania ludności oraz praktyczne sprawdzenie uruchamiania i weryfikacja sprawności technicznej syren alarmowych".
Komunikat UM w Starachowicach - "UM informuje: jutro 1.08 o godz. 17.00 zawyją syreny alarmowe w ramach treningu systemu alarmowania ludności cywilnej oraz upamiętnienia Powstańców Warszawskich".
Krytyka mieszkańców
Komunikaty te spotkały się z krytyczną opinią naszych czytelników, którzy przypomnieli, że to jest Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego, a nie jakiś trening alarmowy.
Powstanie Warszawskie, które wybuchło 1 sierpnia 1944 roku, było jednym z najważniejszych zrywów niepodległościowych w historii Polski. Trwało 63 dni i miało na celu wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji. W walkach uczestniczyło około 40 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej oraz cywile, którzy wspierali powstańców na różne sposoby.
Tragiczny bilans Powstania jest przerażający. Szacuje się, że zginęło około 200 tysięcy Polaków, w tym 18 tysięcy żołnierzy i aż 180 tysięcy cywilów. Ogromna liczba mieszkańców Warszawy została ranna, a około 500 tysięcy ludzi wypędzono z miasta. Po upadku Powstania Warszawskiego Niemcy przystąpili do systematycznego niszczenia miasta, zburzono około 85% zabudowy lewobrzeżnej Warszawy.
Powstanie Warszawskie pozostaje symbolem odwagi, heroizmu oraz tragicznego losu polskiego narodu w czasie II wojny światowej. Każdego roku, 1 sierpnia o godzinie 17:00, cała Polska zatrzymuje się na chwilę, aby oddać hołd bohaterom tamtych dni.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najwyższy czas aby Zarząd Miasta i Rada Miejska wyprostowały kłamstwo powstańcze w postaci rzekomego udziału w nim Jadwigi Kaczyńskiej jako sanitariuszki. W tym czasie przebywała ona w Starachowicach u rodziny do końca wojny. Może czas już skończyć z tym mitem ! Żadne tablice pamiątkowe tego nie zmienią , chociaż prezes Kaczyński wciąż tkwi w tym kłamstwie po uszy...