Reklama

Na ratunek wezwali zawodowych strażaków ze Starachowic. Po co? [ZDJĘCIA]

22/02/2018 13:29

Jeden zastęp ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej, brał udział w przeprowadzonej w Seredzicach, na terenie gminy Iłża, akcji. - W środę, 21 lutego doszło po pożaru znajdujących się na poddaszu przedmiotów - tłumaczył mł.kpt. Marcin Popis, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Miejskiej PSP w Radomiu.

Zgłoszenie o pożarze dotarło do stanowiska kierowania Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu ok. godz. 15.28 – poinformował TYGODNIK mł.kpt. Marcin Popis. Na ratunek, ruszyły zastępy, które do miejsca zdarzenia miały najbliżej. W tym m.in. druhowie z Iłży, Jasieńca Iłżeckiego, Kotlarki, a także Seredzic (wszystkie z woj. mazowieckiego). O wsparcie poproszono również zawodowych strażaków z Radomia, a także jeden zastęp ze Starachowic.

Z naszych ustaleń wynika, iż ogień pojawił się na poddaszu budynku jednorodzinnego. Po dojeździe na miejsce, widać było dym wydobywający się z poddasza. W działaniach, które trwały ponad 2 godziny, brało udział osiem zastępów. Łącznie 39 ratowników – dodał mł.kpt. Popis. Strażacy ugasili palące się elementy więźby dachowej oraz wyposażenia. Po zlokalizowaniu źródła pożaru przystąpiono do wynoszenia oraz przelewania nadpalonych elementów.

Na szczęście nikomu z domowników nic się nie stało. W trakcie trwania akcji, osoby znajdowały się w bezpiecznym miejscu. Nikt nie ucierpiał. Nie było również osób poszkodowanych – zaznaczył dyżurny radomskiej KM PSP.

Na miejscu pracowali również przedstawiciele pozostałych służb, w tym policja, pogotowie energetyczne i zespół ratownictwa medycznego. Co mogło być przyczyną pożaru? - Przypuszcza się, iż było to zaprószenie ognia - zakończył mł.kpt. Popis.

fot. OSP Iłża