Reklama

Dziękujemy!

Wracamy do tematu, w którym pani Iwona Majewska z Krynek (gm. Brody) wraz ze swoją schorowaną mamą i ciocią prosiły za naszym pośrednictwem o pomoc w zbiórce pieniędzy na zakup pieca grzewczego. Dziś dziękują za okazane wsparcie od ludzi dobrej woli.

Przypomnijmy, kilka tygodni temu pisaliśmy o trudnej sytuacji trzech kobiet, mieszkanek wsi Krynki w gminie Brody. Pani Iwona Majewska (45 l.) mieszka wraz ze swoją schorowanymi: 81-letnią mamą i 89-letnią ciotką. Sama nie założyła rodziny. Całe życie opiekowała się rodzicami. Najpierw tatą, który zmarł kilka lat temu, a teraz mamą cierpiącą na chorobę Parkinsona. Pani Iwona również jest słabego zdrowia. Do 2000 r. pracowała jako pielęgniarka. Jednak zaczęły się problemy onkologiczne... Wykryto u niej nowotwór złośliwy, mięsaka na nodze. Przeszła operację. Można powiedzieć, że to był cud, że udało jej się z tego wyjść. Przez jakiś czas była na rencie, jednak już jej nie bierze, bo komisja na której się stawiła stwierdziła, że z taką jednostką chorobową jaką ja mam wpisaną w dokumentacji już dawno nie powinno mnie być na tym świecie i że to niemożliwe bym była aż tak chora. I renty nie przyznano...

- Jesteśmy zadłużeni u kilku osób. Psuje nam się piec. Jest stary, kupiony był w 1992 r.. Ostatnio narobił nam sporo strachu. Nie wiem ile jeszcze wytrzyma, a żyć bez pieca w takim domku jak nasz po prostu się nie da.

Kobiety utrzymują się z niewielkiej emerytury mamy pani Iwony i jej cioci oraz niskiego świadczenia pielęgnacyjnego, które pani Iwona bierze z uwagi na opiekę nad mamą. - Z pomocy społecznej pieniądze nam się nie należą, bo nasz dochód przekracza pewne kryterium... Na leki dla mamy nieraz wydajemy miesięcznie 500 zł. Czasem dostaniemy z GOPS-u jakiś zasiłek celowy 150 czy 200 zł, ale to wszystko. Nic na stałe tak jak mówiłam nam się nie należy. Teraz sen z powiek spędza nam piec, który może kosztować ok. 3.500 zł. Skąd my na to weźmiemy? Z czego kupić, jak po zakupieniu leków, opłaceniu rachunków zostaje nam 300-400 zł na przeżycie dla trzech osób? - dodaje kobieta.

Po artykule odezwali się ludzie dobrej woli. Na podane konto wpłynęła łącznie kwota 2.300 zł. - Chciałybyśmy serdecznie podziękować ludziom dobrej woli, którzy wpłacili pieniądze. Pokładamy nadzieję w Bogu i dobrych ludziach, którzy wyciągają do nas pomocną dłoń - dodaje pani Iwona.

 



Pomoc dla kobiet
Ponawiamy apel o pomoc dla kobiet.
By pomóc kobietom w uskładaniu pieniędzy na nowy piec można wpłacić pieniądze na konto:

26 8518 0006 3001 0015 1597 0002 Bank Spółdzielczy w Starachowicach, oddział w Brodach.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Aaaaa - niezalogowany 2019-03-19 20:22:59

    Złodziejka ja ją znam

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do