Jest dawca dla Agnieszki!

- Pomimo tego, że dzisiaj czuję się fatalnie, mam gorączkę muszę wam to przekazać. Znalazł się dla mnie bliźniak genetyczny, to młody mężczyzna w 100 procentach ze mną zgodny z USA - napisała przed świętami na swoim facebookowym profilu Agnieszka Budnik z Wielkiej Wsi, która w połowie października br. dowiedziała się, że choruje na ostrą białaczkę. - Jeszcze jedna chemioterapia i będę mieć przeszczep w Katowicach. Moje marzenie się spełniło. Bardzo dziękuję wszystkim którzy zorganizowali dzień dawcy dla mnie i tym którzy się zarejestrowali. Dziękuję wszystkim za wsparcie! To cudowne, że ktoś chce komuś bezinteresownie pomóc. Ja i moi bliscy nigdy nie zapomnimy o moim dawcy i nigdy się za to nie odwdzięczymy, bo dar życia jest bezcenny!

Przypomnijmy, Agnieszka ma 30 lat, jest żoną Krystiana, mamą trzech synów: Mikołaja, Miłosza i Filipa. Diagnoza, która została postawiona dokładnie 14 października - ostra białaczka szpikowa - zmieniła całe życie Agnieszki i jej rodziny. Od momentu, gdy dowiedziała się o chorobie przebywa w szpitalu z krótką przerwą kiedy mogła chwilę odpocząć w domu. Pomimo tak trudnego czasu, w jakim przyszło teraz żyć Agnieszce i jej najbliższym, kobieta z odwagą przyznaje, że ten egzamin, który postawiło przed nią życie, zamierza zdać na piątkę.

Rodzina i przyjaciele nie potrafili czekać bezczynnie i postanowili zorganizować akcję rejestracji potencjalnych dawców.

Pani Agnieszce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i do kochającej rodziny!