Reklama

Fabjański uzbroił karabin ostrą amunicją

Wystarczyło by najskuteczniejszy strzelec, ponownie w tym sezonie zameldował się w podstawowym składzie, a Star (klasa okręgowa) sięgnął po trzy punkty. Mariusz Fabjański – bo o nim mowa – nie tylko otworzył wynik sobotniego starcia z kunowską Stalą, ale przede wszystkim poprowadził zielono-czarnych do triumfu nad ekipą, która przed 19 kolejką legitymowała się taką samą ilością "oczek".


Na papierze faworytem meczu byli gospodarze, którzy jeszcze do niedawna mieli nadzieję, na skuteczne włączenie się do walki nawet o miejsce premiujące grą w IV lidze. Plany, przynajmniej do końca sezonu, jak wskazuje na to tabela i układ kolejnych spotkań, trzeba było odłożyć na później. Do grodu nad Kamienną zawitała Stal, z którą w poprzednich sezonach Starowi wcale nie grało się tak łatwo. Tym razem miało być inaczej. Powód? Trener Artur Anduła miał większe pole manewru już nie tylko przy wyborze podstawowej 11, ale także ławki rezerwowych. Oprócz Emila Madejskiego oraz Piotra Kopcia, którzy w rundzie wiosennej zaprezentowali swoje umiejętności, zasiadł na niej Piotr Bies, który w ostatnich tygodniach zmagał się z kontuzją.

Choć pierwsze minuty sobotniej konfrontacji nie wskazywały na to, że starachowiczanie zainkasują pełną pulę (lepszą sytuację do wpisania się na listę strzelców stworzyli gracze Jarosława Jałochy), kluczową dla losów pojedynku okazała się sytuacja z 49. minuty. Drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Kamil Kowalski i przyjezdni do ostatniego gwizdka zmuszeni byli do bronienia bezbramkowego rezultatu.

Przełom nastąpił kwadrans później, kiedy Mariusz Fabjański zdołał znaleźć sposób na pokonanie golkipera Stali. Drugie trafienie to zasługa Ukraińca Michajlo Sliusara, dla którego była to pierwsza bramka w barwach Staru, w oficjalnym spotkaniu. Do końca wynik nie uległ już zmianie i dzięki temu zielono-czarni odskoczyli rywalowi z Kunowa na 3 punkty. Za tydzień zadanie będzie już zdecydowanie trudniejsze. Przeciwnikiem zespołu Artura Anduły, skarżyski Granat. Dla zaprzyjaźnionych fanów z obu miast szykuje się ciekawy spektakl.



Klasa okręgowa
19. kolejka (9 kwietnia)
STAR STARACHOWICE – STAL KUNÓW 2:0 (0:0)
1:0 Mariusz Fabjański (66), 2:0 Michajlo Sliusar (74)
STAR: Poński — Senderowski, Kiełek Ż (70. Kopeć), Spadło, Drabik, Sęga Ż, Chodniewicz (80. P. Bies), Fabjański Ż, Rafalski, A. Zięba (46. Sliusar), Maciejczak (60. Madejski). Trener: Artur Anduła.



 



Pod lupą
Mariusz Fabjański królem strzelców świętokrzyskiej klasy okręgowej? Taki scenariusz nie jest wykluczony. Jeśli świetną dyspozycję z meczu ze Stalą Kunów, wychowanek starachowickiej Juventy będzie w stanie zachować do końca rundy wiosennej, tytuł dla najlepszego strzelca zostanie przy Szkolnej. 22-letni nominalny środkowy pomocnik już w poprzednich sezonie ustawiany był jako najbardziej wysunięty zawodnik Staru. Jego sobotnia bramka była 19 w bieżących rozgrywkach. Trzy z goli popularny Fabian zdobył egzekwując rzuty karne.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do