Reklama

Pomnik zniknie?

Pomniki sowieckie, jak podkreśla Instytut Pamięci Narodowej, symbolizujące dominację systemu komunistycznego nad Polską, mają zostać usunięte. Tak zakłada ogólnokrajowy projekt IPN, który kierowany jest do samorządów. Projekt ma nie dotyczyć jedynie zbiorowych mogił, a tak o pomniku przy Piłsudskiego wypowiadają się urzędnicy...

- Zgodnie z uzyskanymi z Biura Informacji i Poszukiwań Polskiego Czerwonego Krzyża informacjami w mogile wojennej - taki posiada status - znajdującej się przy ul. Piłsudskiego spoczywają: Bobir Piotr, Kochman Leon, Kiernac Józef, Kostucho Konstanty, Osino Iwan, Kaczan Władimir Andriejewicz oraz Griciszin Grigorij Nikołajewicz. W 1946 r. na grobie wybudowany został obelisk z tablicą pisaną cyrylicą - mówi Iwona Ogrodowska, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Starachowicach.

- W styczniu ub. r. prezydent Marek Materek wystąpił do Bożentyny Pałki-Koruby, ówczesnego wojewody świętokrzyskiego, z prośbą o zarządzenie ekshumacji zwłok żołnierzy i przeniesienie ich do innego grobu, na dowolnym cmentarzu wojennym, zlokalizowanym na terenie województwa świętokrzyskiego. Argumenty przemawiające za takim rozwiązaniem to fakt, że zarówno w okresie PRL-u, jak i po odzyskaniu niezawisłości, obiekt ten uważany jest za symbol dominacji sowieckiej. Wielokrotnie doszło i nadal dochodzi do bezczeszczenia mogiły. Ponadto do starachowickiego UM wpłynęły pisma od mieszkańców oraz przedstawicieli związków i organizacji działających na terenie miasta, w sprawie przeniesienia mogiły - mówi.

Gmina otrzymała odpowiedź z Urzędu Wojewódzkiego w kwietniu ub. r. Z przesłanego pisma wynika, że Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w sprawie skonsultowała się z Sergeyem Andreavą, ambasadorem Federacji Rosyjskiej, który wyraził zdecydowany sprzeciw wobec zamiaru przeniesienia szczątków. Zdaniem ambasadora, stan obiektu jest dobry, a zapewnienie mu opieki należy do miejscowych władz!

- W związku z powyższym prezydent podjął decyzję o ponownym skierowaniu do wojewody wniosku o przeprowadzenie ekshumacji, załączając stanowiska środowisk i organizacji postulujących o usunięcie obiektu. Wojewoda B. Pałka – Koruba w odpowiedzi poprosiła o szersze uzasadnienie wniosku. Zgodnie z decyzją prezydenta kolejne pismo w tej sprawie wraz z uzasadnieniem, w najbliższych dniach, zostanie skierowane do wojewody Agaty Wojtyszek - informuje.

***

O pomniku...

Mówi Zygmunt Andrejas, radny Rady Miejskiej w Starachowicach

- Zwracam się z apelem i prośbą do radnych starachowickiej RM, o podjęcie uchwały i stosownych działań zmierzających do usunięcia pomnika żołnierzy radzieckich ze Starachowic i zakończenie tych dziejowych spraw. Historia lubi się powtarzać, a my musimy odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcemy być suwerennym państwem czy komuś służyć. 

Mówi Marek Materek, prezydent Starachowic

- Uważamy, że żołnierzom bez względu na ich narodowość należy się spokój, który można zagwarantować jedynie poprzez właściwą lokalizację grobu, umieszczając ich szczątki na cmentarzu wojskowym. Dotychczasowy stan rzeczy budzi niepotrzebne emocje oraz umożliwia zarzucanie stronie polskiej, że nie zapewnia szacunku dla grobów wojennych obcych żołnierzy. Z uwagi na wszystkie fakty zasadna byłaby ekshumacja zwłok i przeniesienie ich do grobu zlokalizowanego na dowolnym cmentarzu wojennym.

Czy wiesz, że...

500 - to przybliżona liczba pomników "wdzięczności" Sowietom, które nadal "zdobią" polskie ulice, skwery. Do czerwca pracownicy IPN mają zinwentaryzować miejsca, w których jeszcze znajdują się sowieckie pomniki.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Krzysztof E. Wojciechowicz - niezalogowany 2017-09-24 22:03:35

    To paskudzctwo jeszcze stoi? Na tym skwerku, na początku lat 1950-tych graliśmy w piłke nożną, która często obijała się o tą budowlę. Widać fragment kamienicy Dziewięckich; na lewo była kamienica Kijankowej, gdzie mieszkałem (Marszałkowska 110). Ale nie wiedziałem, że są tam pochowani gieroje sowieccy. Skąd oni wzięli te trupy? W styczniu 1945, jak paimiętam, Niemcy wysadzili most na upuście, rodzice ubrali nas w paltoty i otworzyli okna, aby uniknąc podmuchu. Żadnych walk nie było, Niemcy po prostu wyszli! Krzysztof E. Wojciechowicz

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do