Reklama

Ostatniego słowa jeszcze nie powiedział

Sokół Starachowice, Juventa, KSZO Junior Ostrowiec, ponownie Juventa, rezerwy Zagłębia Lubin, epizod w Bałtyku Koszalin i wreszcie Stal Stalowa Wola – to kluby w jakich kontynuował przygodę z futbolem 20-letni dziś Mateusz Jagiełło. Wszystko wskazuje na to, że w zimowej przerwie dołączy do zespołu wicelidera tabeli III ligi małopolsko-świętokrzyskiej KSZO 1929 Ostrowiec. W klubie z ul. Świętokrzyskiej nie będzie osamotniony. Od początku okresu przygotowawczego z drużyną trenuje kolejny z byłych graczy Juventy – Mirosław Kalista.

- Znam charakter i ambitne podejście do piłki Mateusza. Przejście z piłki młodzieżowej do seniorskiej jest trudne. Nie u wszystkich zawodników rozwój postępuje w szybkim tempie. Sukces osiągają często ci, którzy uparcie dążą do celu, a taki jest Mateusz. Myślę że KSZO jest dobrym miejscem do jego dalszego rozwoju – mówi w rozmowie z TYGODNIK-iem Zdzisław Spadło, szkoleniowiec zarówno seniorów Juventy jak i Staru, który z wychowankiem starachowickiego Sokoła miał okazję współpracować. Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, iż przygoda młodego gracza z futbolem potoczy się szybciej. Transfer do Zagłębia Lubin i występy w drużynie rezerw nie zaspokoiły jednak ambicji pomocnika.

Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej, wiosną ubiegłego roku Jagiełło trafił do Bałtyku Koszalin (III liga pomorsko-zachodniopomorska). Na koniec sezonu drużyna z północnej części kraju z dorobkiem 31 "oczek" uplasowała się tuż nad strefą spadkową. Były futbolista Juventy wystąpił w 12 spotkaniach, w tym 10 w pełnym wymiarze czasowym. Na boisku spędził łącznie ponad 1000 minut. Ukarany został 2 żółtymi kartkami. Jesienią był już piłkarzem Stali Stalowa Wola. Na II-ligowym froncie Jagiełło zadebiutował w wygranym 2:1 pojedynku z Nadwiślanem Góra. W barwach "Stalówki" ma na koncie 8 spotkań, w tym 7 jako wchodzący z ławki rezerwowych, otrzymał 3 żółte i jedną czerwona kartkę.

- Nie znam przyczyn dla których Mateusz zdecydował się opuścić klub ze Stalowej Woli. KSZO, które się nim interesuje montuje mocny zespół, którego celem będzie zapewne walka o II ligę. To klub z tradycjami piłkarskimi. Nieprzypadkowo przecież kilka lat temu gościła tam Ekstraklasa – podkreśla trener Spadło. - Mateusz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w futbolu seniorskim. Potrafi grać na dwóch pozycjach: jako defensywny pomocnik lub środkowy obrońca, a to będzie z pewnością jego atutem. Poza tym jest młodzieżowcem, więc trener będzie miał większe pole manewru – dodaje Spadło.

KSZO z Jagiełło w składzie (pojawił się w drugiej połowie meczu) przegrało sparing z ŁKS-em 2:4.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do