W ramach jubileuszu zielono-czarnych

Maj, miejska hala sportowa przy ul. Jana Pawła II w Starachowicach i mecz pomiędzy reprezentacją okręgu świętokrzyskiego i podkarpackiego – taką niespodziankę w pierwszym półroczu br. szykują włodarze Staru 1926 – dowiedział się TYGODNIK. – O organizacji pojedynku myśleliśmy już na jesieni, ale los sprawił, iż musieliśmy przesunąć imprezę w czasie. Co oczywiście nie zmienia faktu, że wielkie emocje będą gwarantowane - podkreśla Maciej Piwnik, prezes sekcji pięściarskiej.


- Nie mogliśmy zawieść fanów. W tym roku mecz odbędzie się bez przeszkód – zapowiada sternik sekcji pięściarskiej Staru 1926 Maciej Piwnik. Wspomniany pojedynek ma być jednym z wiodących punktów, przypadającego na 2016 rok jubileuszu 90-lecia Staru Starachowice. – Tradycje bokserskie staramy się kontynuować. Wielu kibiców pamięta przecież okres, w którym podopieczni śp. Jana Króla walczyli o medale mistrzostw Polski. A tych było ponad stu – dodaje Piwnik, który kilka miesięcy temu zastąpił na stanowisku prezesa Władysława Listka. Zasłużony działacz odszedł na sportową emeryturę.

Spotkanie reprezentacji dwóch okręgów: świętokrzyskiego oraz podkarpackiego poprzedzą tzw. imprezy towarzyszące. Jak zapowiada prezes Piwnik, dla miłośników sportów walki przygotowane zostaną treningi medialne, m.in. w miejscowych centrach handlowych. – Już dziś postaramy się promować mecz. Jeszcze pod koniec ub. roku otrzymywaliśmy mnóstwo zapytań, kiedy takowy się odbędzie. Kibice zdążyli przyzwyczaić się, że jesień zarezerwowana jest dla boksu – podkreśla nasz rozmówca. W drużynie gospodarzy mają wystąpić podopieczni Pawła Pożogi.

- Nasz rodzynek, czyli Tatiana Pluta z pewnością zaprezentuje się przed starachowicką publicznością. Prowadzimy rozmowy w sprawie jej przeciwniczki. Rękawice skrzyżować powinni również Adam Kozieł, a także Kacper Pocheć, a zatem dwaj najbardziej utalentowani reprezentanci zielono-czarnych – mówi Piwnik. Wcześniej, pięściarze klubu z ul. Szkolnej formę sprawdzą m.in. w turnieju eliminacyjnym do mistrzostw Polski kadetów. – Czekamy na terminarz Polskiego Związku Bokserskiego. Po nim dowiemy się, gdzie i kiedy pojedziemy na zawody – stwierdził. Jak przyznaje, nie wykluczone, iż w grodzie nad Kamienną podczas meczu pojawi się jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci tej dyscypliny sportu.

- Wolną rękę w tej sprawie ma trener Pożoga. Dzięki jego kontaktom być może do Starachowic uda się zaprosić gwiazdę rodzimego boksu, która z pewnością ściągnęłaby na trybuny kibiców – zaznaczył Piwnik. – Na razie to tylko plany. O tym jak będzie, przekonamy się późną wiosną – dodaje prezes klubu.